Wstępne krycie dachu: sztywne poszycie [doświadczenia inwestorów, koszty]
Pełne deskowanie pokryte papą to tradycyjna metoda wstępnego krycia. Takie poszycie ma za zadanie przede wszystkim osłonić znajdujące się pod nim warstwy dachu i dom przed przeciekaniem pokrycia.
Co to jest sztywne poszycie?
Zanim na dachu zostanie ułożone ostateczne pokrycie, trzeba wcześniej zabezpieczyć go przed wodą opadową. Służy do tego warstwa wstępnego krycia. Jej rodzaj musi być dostosowany do materiału pokrycia oraz kąta nachylenia połaci.
Do wyboru mamy membranę dachową albo papę na sztywnym poszyciu. Zdecydowanie częściej stosowanym rozwiązaniem jest membrana dachowa, ale są też takie sytuacje, kiedy wykonanie sztywnego poszycia jest konieczne. Będzie ono potrzebne, gdy dach ma być kryty gontami bitumicznymi lub blachą płaską. Oba te materiały są dosyć wiotkie i potrzebują usztywnienia.
Sztywnego poszycia wymagają też dachy o niewielkim spadku połaci (poniżej 20 st.). Stosuje się je też wtedy, gdy ostateczne krycie dachu trzeba przełożyć na następny sezon. Jeśli więc na dachu musi się pojawić ten rodzaj wstępnego krycia, zobaczmy, z jakich materiałów można je wykonać.
Dlaczego sztywne poszycie wykonuje się dość rzadko?
Stanisław Dudek - Polskie Stowarzyszenie Dekarzy: Większość wykonywanych obecnie dachów skośnych (szacuję, że około 90 proc.) nie ma pełnego deskowania. Po pierwsze dlatego, że przy popularnych materiałach połaciowych nie jest ono wymagane. Wyjątkami są gonty papowe i blacha płaska. W pozostałych przypadkach wystarczą łaty, membrana dachowa i kontrłaty. Po drugie, deskowanie jest dodatkowym ciężarem dla konstrukcji dachu. Musi być ona solidniejsza, a to przeważnie wiąże się z dodatkowymi nakładami finansowymi. Są jednak inwestorzy-tradycjonaliści, którzy wychodzą z założenia, że skoro deskowanie było dobre kiedyś, to będzie dobre również obecnie i dlatego czasami stosuje się je tam, gdzie wystarczyłaby membrana.
Bardzo często deskowanie z papą pojawia się wówczas, gdy inwestor chce mieć ładne, często drogie pokrycie, ale nie stać go w danym momencie. Deskowanie z papą pozwala wprowadzić się do domu, mieszkać, wykańczać wnętrza i zbierać na ów wymarzony materiał. Umożliwia to odsunięcie o rok lub dwa inwestycji finalnego wykończenia dachu. Deski pod papę są, moim zdaniem, znacznie lepsze od płyt OSB. Deskując połać, nigdy nie powinno się robić tego "na styk". Należy pozostawić pomiędzy deskami szczelinę szerokości około 2-3 mm. Pozwala to na swobodną pracę materiału spowodowaną zmianami temperatury i wilgotności oraz stanowi pewien rodzaj wentylacji.
Materiał na deskowanie
Sztywne poszycie robi się z desek, ale równie dobrze można zastąpić je płytami drewnopochodnymi.
Deski na sztywne poszycie. Zwykle wybiera się drewno sosnowe i świerkowe, które daje gwarancję, że poszycie będzie wytrzymałe, a dzięki dużej zawartości żywicy - również trwałe i odporne na zmiany temperatury i wilgotności. Rzadziej stosuje się drewno jodłowe i topolowe.
Do wykonania sztywnego poszycia wykorzystuje się deski (700-800 zł/m3) o szerokości 12-15 cm i grubości 20-25 mm. Powinny być one dobrze wysuszone, najlepiej przemysłowo do wilgotności 18 proc. Dzięki temu płaszczyzna poszycia jest równa i odporna na deformację. Niezależnie od gatunku, drewno powinno być zabezpieczone impregnatem zwiększającym jego odporność na pleśń, owady i ogień.
Płyty drewnopochodne na sztywne poszycie. Zamiast desek coraz częściej wykorzystuje się wodoodporne płyty MFP, wiórowe V-100 i OSB (15-22 zł/m2). Zdecydowanie łatwiej i szybciej można z nich ułożyć sztywne poszycie o bardzo równej powierzchni, która nie będzie się odkształcać pod wpływem zmian wilgotności. Ma to szczególne znaczenie dla gontów bitumicznych. Nawet niewielkie wybrzuszenia lub odstające krawędzie są bowiem później widoczne na powierzchni pokrycia.
Płyty drewnopochodne na sztywne poszycie mają zwykle grubość 15-18 mm. Najczęściej wykorzystuje się te o wymiarach 125 x 250 cm, ale można również kupić większe (na przykład 250 x 505 cm, które sprawdzą się przy kryciu dużych połaci) lub mniejsze. Mogą mieć one krawędzie proste lub profilowane na pióro i wypust, co gwarantuje większą szczelność warstwy wstępnego krycia. Płyt nie trzeba też impregnować.
Alternatywą dla płyt jest sklejka wodoodporna. Ma ona większą wytrzymałość na zginanie niż płyta OSB, co pozwala na zastosowanie jej cieńszej odmiany (9-12 mm). Jest to jednak rozwiązanie droższe - za sklejkę trzeba zapłacić 22-37 zł/m2.
Fot. Rafał Polak-Kuchta
Zdjęcie powyżej: Deski układa się prostopadle do krokwi. Pod gonty bitumiczne deski układa się ze szczeliną 2-3 mm, a pod pokrycia z blachy płaskiej - ażurowo z odstępami 2-5 cm
Fot. Pfleiderer
Zdjęcie powyżej: Płyty mocuje się dłuższymi bokami prostopadle do krokwi. W kolejnych rzędach przesuwa się je względem siebie o rozstaw krokwi
Warstwa izolacji przeciwwilgociowej
Izolacja przeciwwilgociowa zapewni pokryciu dachu szczelność, a przy zastosowaniu desek wyeliminuje skutki ich odkształceń, które mogą spowodować nierówności powierzchni poszycia.
Papa podkładowa. Zwykle stosuje się ją pod pokrycia z gontów bitumicznych i przy małym nachyleniu połaci dachu. Na sztywnym poszyciu najlepiej zastosować termozgrzewalną papę podkładową (bez posypki) o grubości 3-5 mm, zbrojoną tkaniną szklaną lub poliestrową (8-19 zł/m2). Jest ona trochę cieńsza od papy wierzchniego krycia. Przy pokryciach wymagających równego podłoża, wklęsłe i wypukłe naroża dachu należy wzmocnić paskami papy o szerokości 30 cm.
Papę układa się równolegle do okapu, zaczynając od dołu połaci. Jej pasy łączy się na 10 cm zakład, który uszczelnia się lepikiem asfaltowym
Mata strukturalna. Jest potrzebna pod pokrycie z blachy płaskiej. Nie jest to zwykła folia wstępnego krycia, lecz specjalna mata, zbudowana z dwóch warstw: dolnej, którą jest folia wysokoparoprzepuszczalna i górnej, która ma wypustki w kształcie ściętych stożków albo strukturę ze splątanych włókien polipropylenowych lub poliamidowych o różnej gęstości (zależnie od producenta). Mata umożliwia osuszanie spodu pokrycia z blachy płaskiej, gdy dojdzie tam do wykroplenia się pary wodnej. Takie podłoże nie hamuje odkształceń blachy, która może swobodnie się po nim przesuwać.
Maty strukturalne (20-30 zł/m2) są odporne na działanie promieni UV i temperatury w przedziale od -30 st. C do +100 st. C (temperatura topnienia włókna wynosi około 200 st. C); grubość siatek to 6-8 mm.
Szczelina wentylacyjna: dobre ocieplenie dachu
Jeśli poddasze ma być użytkowe, konieczne jest ocieplenie połaci dachu. Trzeba przy tym pamiętać o właściwej wentylacji jego wszystkich warstw.
Dlatego w dachach ze sztywnym poszyciem, oprócz pustej przestrzeni pod pokryciem dachowym układanym na ruszcie z łat i kontrłat (na przykład z dachówki ceramicznej lub blachodachówki), konieczne jest utworzenie dodatkowej szczeliny wentylacyjnej o grubości 3-4 cm pomiędzy deskowaniem a ociepleniem.
Zwykle przed ułożeniem ocieplania rozpina się sznurek lub cienki drut. To rozwiązanie się jednak nie sprawdza. Znacznie lepiej ułożyć na krokwiach membranę dachową, a dopiero na niej, na kontrłatach - sztywne poszycie. Wtedy ocieplenie może dotykać do membrany (ale trzeba uważać, aby jej wypychać). Brak szczeliny lub jej zatkanie, na przykład wskutek osunięcia się warstwy izolacji cieplnej, grozi zawilgoceniem ocieplenia, pogorszeniem jego właściwości termoizolacyjnych i niszczeniem drewnianej konstrukcji dachu.
Uwaga! Aby szczelina spełniała swoją funkcję, konieczne jest pozostawienie otworów wlotowych, najczęściej pod okapem, i wylotowych - w kalenicy lub gdy ocieplenie jest ułożone do poziomu jętek - w ścianach szczytowych. Powinny być one zabezpieczone metalowymi siatkami przed owadami i ptakami.
fot. Grzegorz Otwinowski
Zdjęcie powyżej: Przy sztywnym poszyciu krytym papą trzeba pozostawić między ociepleniem a deskowaniem szczelinę wentylacyjną
Doświadczenia inwestora: sztywne poszycie chroni przed kunami
Sławomir D., Niemcz: Buduję obecnie drugi dom, i o ile w pierwszym nie miałem pełnego deskowania, to teraz - nauczony doświadczeniem - zdecydowałem jednak, aby je wykonać. I nie chodzi w tym wypadku o jakiekolwiek względy natury budowlanej. Po prostu w starym domu od ponad pięciu lat walczę z kuną.
Zwierzak czyni spore spustoszenia, wchodząc w przestrzeń pod dachówkami - rozdziera folię, a przy okazji niszczy ocieplenie z wełny mineralnej. Niestety, próby pozbycia się natarczywego gościa są kosztowne, a przy tym zupełnie nieskuteczne. Dlatego też zdecydowałem się na pełne deskowanie dachu z zachowaniem wszelkich wymagań związanych z jego wentylacją. I jeśli nawet w nowym domu również pojawiłaby się kuna, to nie będzie miała szans na poczynienie większych szkód.
Ile kosztuje sztywne poszycie w tym domu?
Budowany dom ma 150 m2 bez garażu (w tym poddasze 40 m2) i dach kopertowy, który wykończony zostanie dachówką ceramiczną. Wykonanie deskowania o grubości 2 cm, położenie papy to koszt około 5 tys. zł (materiały + robocizna). Zapowiedziany przez dekarzy czas wykonania - 3 dni.
Nie zdecydowałem się na płytę OSB, która teoretycznie jest tańsza, ponieważ przy dachu kopertowym pojawiłoby się zbyt dużo odpadów, których nie można wykorzystać. W praktyce koszt byłby więc wyższy.
Doświadczenia inwestora: sztywne poszycie to po prostu lepsze rozwiązanie
Emil W., okolice Bydgoszczy: Zdecydowałem się na pełne deskowanie z papą, ponieważ taki zabieg znacząco wzmacnia więźbę dachową. Poza tym uważam, że skoro tak wykonywano dachy przed laty i było dobrze, to i teraz nie zaszkodzi. Jestem też przekonany, że przez zabezpieczony w ten sposób dach ciepło wolniej ucieka z ogrzewanych pomieszczeń.
Dach będzie kryty dachówką ceramiczną. Deskowanie sprawia, że nie muszę spieszyć się z wyborem jej modelu i ułożeniem pokrycia, a dom jest zabezpieczony przed zmiennymi warunkami pogodowymi. Mogę spokojnie zaczekać 2-3 trzy lata i zebrać w tym czasie pieniądze na właściwe pokrycie dachu.
Ile kosztowało sztywne poszycie w tym domu?
Dom o powierzchni 130 m2 nakryty jest dachem dwuspadowym. Koszt wykonania sztywnego poszycia to 5 tys. zł (deski) + 3 tys. zł (papa).
Jeżeli chodzi o robociznę, to sam montowałem deskowanie oraz układałem papę. Wydłużyło to czas wykonania do dwóch tygodni, gdyż musiałem podzielić czas na budowę i pracę, ale zdołałem zabezpieczyć budynek przed zimą 2014/2015.
Czy inwestorzy chcą robić sztywne poszycie?
Jacek S., dekarz: W mojej praktyce zdecydowanie częściej spotykam inwestorów, którzy decydują się na wykonanie pełnego deskowania z papą. Najczęściej motywują to chęcią wzmocnienia więźby oraz potrzebą wyciszenia odgłosów pochodzących z dachu. Ten ostatni argument ma znaczenie chociażby przy kryciu blachodachówką.
Bardzo często motywem wykonania sztywnego poszycia jest zabezpieczenie budowanego domu przed zalaniem. Inwestorzy decydują się na taki krok przed nadejściem zimy. Innym powodem może być chęć odłożenia w czasie wyboru pokrycia lub zebrania funduszy na jego zakup.
Kiedy tylko ma to uzasadnienie, staram się jednak przekonać klientów do stosowania membrany dachowej. Deskowanie jest konieczne właściwie tylko przy pokryciu z blachy płaskiej lub z gontów. Musi się też pojawić obowiązkowo, jeżeli dach ma poniżej 20 st. spadku. Przy pozostałych pokryciach można używać membrany. Nie ma wtedy problemów z ociepleniem połaci wełną mineralną i wykonaniem szczeliny wentylacyjnej pod pokryciem.
- Więcej o:
Na co zwrócić uwagę przy zakupie pokrycia dachowego?
Te dachy domów inspirują. Jak dach może grać główną rolę w budynku?
Magia rąbka stojącego
Kultowe pokrycie dachowe – blacha trapezowa
Naprawa dachu z dachówek ceramicznych
Pod blachą
Co warto wiedzieć o dachówkach betonowych? Poznaj 12 faktów i mitów na ich temat
Remont dachu płaskiego. Taras na dachu