Tania metamorfoza: uszyty na miarę
Gospodyni jest krawcową z zamiłowania, przeznaczyła więc jeden pokój na pracownię. Długie pomieszczenie sprawiało wrażenie chłodnego i bezosobowego. Jego proporcje poprawiły się po przestawieniu mebli, a nowa kolorystyka, sprzęty oraz dekoracje zmieniły charakter wnętrza. Teraz przypomina kobiecy buduar.
- Więcej o: