Projekt czy działka: co najpierw?

Moje marzenia o domu narodziły się już po maturze. Dlatego wszystkie zarobione pieniądze (od pierwszych lat studiów) odkładam na budowę. I tu pojawił się problem: nie wiem, od czego zacząć? Od dawna przeglądam projekty domów, ale na razie nie mam działki, na której projekty mogłyby zostać zrealizowane… Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić szukanie działki pod konkretny dom. Ponieważ startuję od zera, chciałabym jak najlepiej się do tego wszystkiego przygotować. Bardzo proszę o wskazówki. Karolina Wągrowska, Bydgoszcz

Po pierwsze – lokalizacja

Nawet jeśli projekt jest dla nas najważniejszy, to żeby go odpowiednio wybrać, musimy poznać, przynajmniej ogólnie, okolice, w których będziemy budować. Trzeba koniecznie określić najbardziej pożądaną lokalizację, biorąc pod uwagę odległość od miejsca pracy i innych ważnych punktów, które będziemy regularnie odwiedzać, a także możliwość korzystania (prócz własnego samochodu) z jakiegoś środka komunikacji zbiorowej. Warto choćby pobieżnie przejrzeć możliwie dużą liczbę ofert i na własny użytek ustalić, jak zmienia się cena gruntów (to przecież główne kryterium dla większości inwestorów) zależnie od lokalizacji, wielkości, dostępu do infrastruktury, sąsiedztwa.

Na wieś czy do miasta

Parcela w uporządkowanym otoczeniu (miasto, satelickie osiedle), zawsze stanowi dobrą inwestycję. Znane sąsiedztwo, jasno sprecyzowane plany rozwoju z pewnością korzystnie wpływają na wartość rynkową nieruchomości. Niższe koszty dojazdu do pracy, szkół itp. też mają znaczenie dla domowego budżetu. Wybór działki w granicach istniejącego osiedla (w starej tkance albo w nowo budowanym zespole) jest więc najbardziej racjonalny.

Kupno działki poza osiedlami w naszych polskich realiach jest jednak często łatwiejsze i tańsze. Przenosiny na łono natury nie gwarantują jednak satysfakcji, między innymi dlatego, że za pierwszym domem szybko pojawiają się następne i miejsce traci swój charakter. Na dodatek początkowe oszczędności (wynikające z niskiej ceny ziemi) będzie trzeba przeznaczyć na przyłącza, ogrodzenie, ochronę, odśnieżanie polnej drogi, dalekie dojazdy.

Kwestia kosztów

Kupno działki budowlanej ułatwia szybkie rozpoczęcie inwestycji, a „czas to pieniądz”. Z drugiej strony – ceny działek rolnych są wielokrotnie niższe niż budowlanych i tam, gdzie planuje się tzw.odrolnienie, pojawia się szansa na duży zysk...

Dostęp do mediów znacząco podnosi cenę ziemi, ale uzbrojenie terenu na własną rękę może okazać się bardzo kosztowne i czasochłonne. Niezbędne jest sprawdzenie przynajmniej możliwości i kosztów wykonania przyłącza elektrycznego; studnia i szambo czy przydomowa oczyszczalnia mogą być wliczone w koszt inwestycji, choć z pewnością nie gwarantują takiego komfortu jak podłączenie do miejskich czy gminnych sieci: wodociągowej, kanalizacyjnej.

Kupno dużej działki to spory koszt, nawet przy niezbyt wygórowanej cenie za metr kwadratowy. Korzyść z posiadania kilku tysięcy metrów ziemi stanowi możliwość usytuowania obszernego domostwa i innych zabudowań gospodarczych (wolno stojącego garażu czy drewutni), a także urządzenia ogrodu z prawdziwego zdarzenia. Taka parcela gwarantuje mieszkańcom prywatność zarówno we wnętrzach, jak i na tarasie czy w wypoczynkowej części ogrodu, ułatwia skuteczne odizolowanie się od ruchliwej drogi, wścibskiego lub hałaśliwego sąsiada. Z drugiej strony – nie każdy ma czas i środki na założenie oraz utrzymanie wielkiego ogrodu. To nie tylko przyjemność, ale i dodatkowe obowiązki!

Najmniej ograniczeń napotkamy przy zagospodarowaniu działki zbliżonej do kwadratu i dostatecznie szerokiej (około 20-25 m). Z drugiej strony – choć najpopularniejsze są domy wolno stojące – jednym ze sposobów na zamieszkanie w drogim, atrakcyjnym miejscu jest zakup wąskiej działki pod zabudowę szeregową lub bliźniaczą. Prócz ograniczenia kosztów ziemi pod budowę można zyskać – wspólne wznoszenie połączonych domów będzie tańsze, podobnie jak ich eksploatacja (choćby ze względu na ograniczenie powierzchni ścian zewnętrznych).

Po co oglądać projekty

Łatwiej dopasować dom do działki niż odwrotnie, chociaż przymierzając się do zakupu ziemi warto, przynajmniej w ogólnym zarysie, przemyśleć jego przyszły kształt. Jeśli z jakichś powodów potrzebny nam na przykład budynek parterowy (bez schodów – niebezpiecznych dla małych dzieci i uciążliwych dla osób starszych lub niepełnosprawnych), to nie na każdej działce da się go zbudować. Trzeba szukać parceli rozległej, raczej pozbawionej bliskiego sąsiedztwa wysokich domów (z okien których można by było zaglądać do naszej małej i niskiej posiadłości). Jeśli z kolei marzymy na przykład o tradycyjnym dworku, warto przeanalizować między innymi rzeczywistą wielkość pomieszczeń na poddaszu, często ograniczonych przez pochylone połacie dachów... Może się okazać, że nasz „mały dworek” w praktyce powinien być rozległym dworem, do którego wzniesienia potrzebny jest spory kawałek gruntu...

Początkujący inwestorzy powinni więc zacząć od starannego oglądania projektów gotowych dostępnych na rynku. Warto przeanalizować rozmaite układy pomieszczeń, relacje pomiędzy nimi, funkcje, lokalizacje garaży, zwracając przy tym uwagę, jak to wpływa na szerokość frontowej części domu. Gotowe projekty domów zawierają ponadto informacje o minimalnych gabarytach działki oraz korzystnej orientacji – na tej podstawie będziemy mieli obraz tego, jak dużej i jak szerokiej działki potrzebujemy, by zrealizować nasze plany i marzenia. To znacznie ułatwi i ukierunkuje nasze przyszłe poszukiwania.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail. Zobacz PRZYKŁAD