Najpiękniejsze domy
Dom budowany w weekendy
Niespodziewanie udało się powiększyć naszą działkę o spory kawałek ziemi. A wszystko za sprawą uciążliwego sąsiada...
Modrzewiowa, przedwojenna willa pod Warszawą - galeria
Wygląda jak nowy, chociaż ma już ponad siedemdziesiąt lat i zbudowano go z drewna. Jest dowodem na to, że wysoka jakość materiałów, dobre wykonawstwo, a przede wszystkim troskliwe ręce właścicieli mogą powstrzymać skutki upływającego czasu.
Z pokolenia na pokolenie - galeria
Zakopane zamieszkiwało w ostatnich stu latach wielu niepospolitych ludzi - znanych artystów, polityków, sportowców. To również dzięki nim Tatry i Podtatrze stanowią niezwykły świat, do którego wciąż się wraca.
Dom skąpany w słońcu
Właściciele, umęczeni miejską ciasnotą, marzyli o jasnych, przestronnych i otwartych wnętrzach. Na szczęście architektom udało się pokonać ograniczenia stosunkowo niewielkiej działki - dom jest pełen światła i przestrzeni.
Dyskretny urok starego domu
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stary zaniedbany dom odmłodniał i zyskał splendor. Jest to w równym stopniu zasługa inwestorów co projektantów.
Dom w stylu angielskim pod Poznaniem
Swoją innością widoczny z drogi dom wzbudzał zainteresowanie już w trakcie budowy. Zaciekawieni przejezdni zbaczali z trasy i podpytywali ekipy budowlane o różne szczegóły. Podobne wizyty odbierają teraz właściciele.
Dom w sosnowym lesie - do czterech razy sztuka
Nasz obecny dom jest czwartym z kolei. Budowanie to nic trudnego. Ważne jednak, aby uczyć się na własnych błędach i umieć dostosowywać dom do aktualnych i przyszłych potrzeb.
Budowa pewnego domu: ucieczka przed stresem
W mieszkaniu w bloku czułam się jak w zawieszonej wysoko nad ziemią klatce. Postanowiłam uciec stamtąd najszybciej, jak się da.
Budowa pewnego domu: z terminem przydatności
Przystępując do budowy domu, wiedzieliśmy, że nie jest to dom na zawsze. Po 10-15 latach zamierzamy go sprzedać, a potem wrócić w rodzinne strony. Dlatego budynek jest solidny, ale nie przeinwestowany.
Trochę dom, trochę mieszkanie
Co zrobić, gdy jedno z małżonków marzy o domu z ogródkiem, a drugie - o wygodnym apartamencie w mieście? Wyjściem może być dom w zabudowie szeregowej.
Dom zamiast lokaty
Obawiałam się, że mnie - matki samotnie utrzymującej dwoje studentów - nie będzie stać na zbudowanie domu. A jednak podjęłam decyzję o budowie, bo do odważnych świat należy!
Jak król Kazimierz
Zanim zbudowaliśmy nowy murowany dom, mieszkaliśmy w modrzewiowym dworku z początku XIX wieku. Choć obecny budynek jest o 100 m2 większy od poprzedniego, nie płacimy więcej za jego utrzymanie.
Mój wytęskniony dom
Długo czekałam na ten dom. Teraz codziennie od nowa cieszymy się razem z mężem niezależnością, bliskością natury i patrzymy jak rośnie nasz wnuk, który tu stawia pierwsze kroki.
Do sześciu razy sztuka
Nie przywiązujemy się do konkretnych miejsc. Na każdym etapie naszego życia szukaliśmy coraz lepszych rozwiązań i właśnie dlatego zbudowaliśmy już kilka domów. Obecny dom jest wypadkową doświadczeń ze wszystkich poprzednich.
Dom od rodziców
Kilka lat temu zdecydowaliśmy się przejąć gospodarstwo rolne po rodzicach i prowadzić je w ekologiczny sposób. Cały czas jesteśmy w trakcie jego modernizacji i unowocześniania. Między innymi zastosowaliśmy w budynku mieszkalnym bardzo tanie, proekologiczne ogrzewanie na biopaliwa.
Mały, ale własny
Nie uniknęliśmy kryzysów finansowych i stresów, ale teraz cieszymy się życiem w prawdziwym domu. Co z tego, że jest mały. Można go przecież rozbudować.
Spokojne centrum
Utrzymanie domu pod miastem i w mieście kosztuje tyle samo, ale dla rodziny z dziećmi w wieku szkolnym życie w spokojnej dzielnicy dużej aglomeracji jest nieporównywalnie wygodniejsze.
Nie tylko dla bogaczy
Wydawało się nam, że jednorodzinne domy są tylko dla ludzi bardzo majętnych. Dziś śmiejemy się z tego, bo na własnej skórze przekonaliśmy się, jak bardzo nie mieliśmy racji.
Nauczyciel Mróz
Kupiliśmy działkę pod miastem z domem letniskowym i postanowiliśmy go przystosować do całorocznego używania. Nie starczyło nam jednak czasu na ocieplenie ścian. Pierwsza zima nauczyła nas przezorności na przyszłość.
Bez prowizorki
Trwały, solidny i ciepły - te trzy słowa najlepiej określały nasze oczekiwania wobec domu. Dlatego, pracując nad jego projektem, przyjęliśmy je za punkt wyjścia.
Ekspresem do domu
Działkę marzeń znaleźliśmy w ciągu trzech dni od chwili, gdy postanowiliśmy zacząć budowanie domu. Wystarczyła krótka wycieczka po interesującej nas okolicy.
Z miasta na wieś
Kiedyś, wiele lat temu, nasi rodzice ?uciekli? ze wsi do miasta. My obraliśmy kierunek zupełnie odwrotny: z miasta przenieśliśmy się na wieś.
Byle nie w bloku
Nasza budowa to przygoda, którą wspominamy z sentymentem. Był to wprawdzie czas wyrzeczeń, ale i wielkiej frajdy z obserwowania rosnącego z dnia na dzień własnego domu.
Wielka niewiadoma
Dwa lata przed ślubem kupiłem działkę rolną, na której stał duży budynek gospodarczy. Postanowiliśmy wtedy z Małgosią, moją ówczesną narzeczoną, a obecnie żoną, że zaadaptujemy ten budynek na nasz dom.
W łowickiej chacie
Kupno starej chaty było dla nas jedynym tanim i szybkim sposobem na własny dom. Drewniany dom kosztował nas 4600 zł, zaadaptowaliśmy go za 125 000 zł. I zamieszkaliśmy w nim już po pół roku .
Tanio jest teraz
Nie zamierzaliśmy oszczędzać ani w trakcie budowy, ani przy wyposażeniu budynku w instalacje i urządzenia. Taniej miało być potem - podczas użytkowania domu.
Przebudowa domu z plusem
Najpierw był ?klocek? z siermiężnych czasów socjalizmu. Sześć lat temu rozbudowaliśmy go i całkowicie zmodernizowaliśmy. Chociaż budynek powiększył się o 131 m2, koszty jego utrzymania nie wzrosły.
Pomyślane, policzone
Planowanie domu zajęło mi aż półtora roku, ale dzięki temu jest on przemyślany w każdym szczególe, oszczędny i wygodny. Nie tylko tu mieszkam, ale i pracuję.
Rodzina za miedzą
Przyjechaliśmy do Polski z Włoch, a nasz dom postawiliśmy na działce, której właścicielką stałam się w wyniku podziału rodzinnego majątku. Nie zraził nas brak mediów, bo mogliśmy liczyć na pomoc rodziny mieszkającej na sąsiedniej posesji.