Projekt domu na krawędzi skarpy
Architekci maksymalnie wykorzystali lokalizację działki, tuż nad brzegiem wiślanej skarpy. Powstał dom przytulony do opadającego w stronę rzeki gruntu, o nietypowej organizacji wnętrza - z częścią dzienną na górnej kondygnacji.
Powierzchnia użytkowa: 290 m2; powierzchnia zabudowy: 215 m2; powierzchnia działki: 3 tys. m2
Autorzy: architekci Jerzy Dziuba, Bożenna Kosińska, Piotr Pietuszko
Kontakt: tel. 501 172 040, 502 798 005, 601 310 578, e-mail: proidea2@gmail.com; www.pro-idea.pl
Autorzy projektu: architekci Jerzy Dziuba, Bożenna Kosińska i Piotr Pietuszko pracują razem już od ponad 20 lat, obecnie w ramach autorskiej pracowni Pro-Idea.
W ich dorobku znajduje się wiele rezydencji, domów jednorodzinnych, osiedli mieszkaniowych i budynków biurowych.
Pracownia wyspecjalizowała się w projektach zespołów willowych oraz w projektach indywidualnych. Architekci z Pro- -Idea są między innymi autorami osiedla klasycystycznych willi Ivory Residences koło Gdyni, zespołu apartamentowców Sierra Golf Club koło Wejherowa, czy drugiego etapu osiedla Konstancja w Konstancinie (współautor Krzysztof Pasternak), a także ostatnio zrealizowanych: osiedli domów jednorodzinnych Walendia pod Warszawą (współautorzy Janusz Falkiewicz i Waldemar Paterek), Willa Magdalenka w Magdalence, nad brzegiem Czarnej w Markach i ekologicznego, nowoczesnego osiedla Willa Natura w Wilanowie.
Inwestorzy
Projekt domu zamówiła rodzina z dzieckiem, mieszkająca dotychczas na stałe w Warszawie. Zmęczeni uciążliwościami związanymi z wielkomiejskim, codziennym trybem życia współczesnej metropolii, postanowili stworzyć sobie możliwość ucieczki od miasta.
Zdecydowali się zamieszkać w bardzo malowniczym miejscu, z dala od innych siedzib, jednak niezbyt daleko od Warszawy, z którą są związani zawodowo.
Nowy dom tuż nad wiślanym brzegiem, ma im pomóc zmienić tryb życia oraz zapewnić w przyszłości pogodną drugą połowę życia na łonie natury.
Założenia projektowe
Zarówno projektantom, jak i właścicielom zależało na tym, by w jak największym stopniu wykorzystać atrakcyjne położenie działki na skarpie. A jednocześnie, żeby na tej stosunkowo niewielkiej przestrzeni stworzyć dogodne warunki życia i wypoczynku dla trojga domowników oraz licznej grupy spodziewanych w czasie weekendów czy wakacji gości. Dlatego położono nacisk na "funkcję widokową" domu. W budynku zaplanowano wielkie przeszklenia i liczne okalające bryłę tarasy. Z myślą o letnim wypoczynku projektanci zaplanowali również niewielki basen na uskoku skarpy; w zimie zaś funkcje rekreacyjne ma przejąć salon kąpielowy, zajmujący blisko 1/3 powierzchni parteru budynku.
Zadbano o to, by eksploatacja domu zamykała się w racjonalnych ekonomicznych ramach i była jak najbardziej ekologiczna. Dlatego zdecydowano się na ocieplenie domu daleko przekraczające wymagane normy oraz zamontowano pompę ciepła.
Cały system grzewczy jest zautomatyzowany i można nim sterować nawet z Warszawy, sygnałem wysyłanym z telefonu komórkowego.
Działka
Działka, na której wzniesiono dom, położona jest na wyniosłym stoku skarpy wiślanej w okolicach Czerwińska. Roztacza się z niej rozległy widok na zakole szeroko w tym miejscu rozlanej rzeki. Na parceli rośnie kilka pięknych drzew, w tym stary, dorodny dąb. Ich obecność nie utrudniała na szczęście planowania domu, wręcz odwrotnie - udało się uczynić z nich dodatkowy estetyczny walor parceli. Podobnie jak bliskość lasu sięgającego granicy działki.
Początkowo w planach było wzniesienie na działce dwóch bliźniaczych budynków, stąd jej stosunkowo znaczna powierzchnia. Ostatecznie zapadła decyzja o budowie jednego domu.
Wygląd budynku
Schodzący "stopniami" w stronę Wisły dom powstał na rzucie o formie wydłużonego prostokąta, zgodnie z linią ukształtowania skarpy. Dwukondygnacyjny budynek przekryto jednospadowym dachem, wykończonym cynkową blachą w szarym odcieniu rzecznej wody.
Od strony rzeki, zgodnie z obniżającą się wysokością skarpy, budynek składa się z dwóch kondygnacji. Dolną jego partię obłożono kamieniem, układanym "na dziko" bez murarskiego łączenia. Ściana od tej strony tworzy nieco falistą linię, zgodną z ukształtowaniem stoku wzgórza. Została ona przedłużona daleko poza obrys budynku, przechodząc w obłożone w podobny sposób murki.
Na tym kamiennym, masywnym "cokole", jakby dla kontrastu, wzniesiono wizualnie lekką bryłę budynku, kryjącego mieszkalne wnętrze. Do budowy tej części użyto drewna i szklanych tafli, tworząc lekką konstrukcję, dobrze wpisującą się zarówno formą, jak i kolorytem w otaczający krajobraz. To wrażenie lekkości wzmacnia oryginalny kształt dachu z odkrytą więźbą, składającą się z drewnianych, łukowo wygiętych dźwigarów. Unoszą się one nad salonem, nadając przestrzeni oryginalny charakter.
Wnętrza i ich funkcje
W głównej części domu, wspartej na kamiennym cokole przyziemia, znalazły się pomieszczenia mieszkalne. Salon z jadalnią i kuchnią tworzą całość.
Główną ozdobą salonu, prócz atrakcyjnych widoków na rzekę, jest obłożony kamieniem kominek.
Ulokowane w sąsiedztwie sypialnie mają osobne garderoby i wspólną łazienkę. Z większości pomieszczeń prowadzą wyjścia na okalające dom tarasy.
Na dolnym poziomie znajdują się pokój gościnny z łazienką, część rekreacyjna z sauną, jacuzzi i pokojem wypoczynkowym z kominkiem oraz garaż i pomieszczenia techniczne.
Na działce przewidziano miejsce na kolektory słoneczne do podgrzewania wody w domu i basenie.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>- Więcej o:
- architektura
- dom jednorodzinny
Projekt domu w amerykańskim stylu
Projekty domów: wygodny dom dla pięcioosobowej rodziny
Dom schodzący do ogrodu - projekt przebudowy
Dom na skarpie
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu