Długi skarbowe a zajęcie nieruchomości
Mamy z żoną problemy finansowe - naczelnik miejscowego urzędu skarbowego wszczął przeciwko naszej wspólnej firmie, postępowanie egzekucyjne, ponieważ mamy duże zaległości podatkowe. Jak będzie ono przebiegać? Czy możliwa jest sprzedaż naszego domu (jesteśmy jego współwłaścicielami)? I jakie znaczenie ma to, że jesteśmy obecnie w trakcie rozwodu? Sławomir J., Pruszków
Wszczęcie postępowania skarbowego
Jeżeli mamy długi wobec urzędu skarbowego, nie uda się uniknąć ich spłaty. Raczej mało prawdopodobne jest również to, że zostaną umorzone.
Naczelnik urzędu skarbowego może wszcząć egzekucję administracyjną, jeśli prześle dłużnikowi, który nie zapłacił podatku w wyznaczonym terminie, pisemne upomnienie. Powinno ono zawierać wezwanie do wykonania tego obowiązku, wraz z informacją o ewentualnym skierowaniu sprawy na drogę postępowania egzekucyjnego. Wniosek o jego wszczęcie składa wierzyciel, na podstawie wystawionego tytułu wykonawczego. Może to jednak zrobić dopiero po upływie siedmiu dni od dnia doręczenia dłużnikowi upomnienia. Wszczęcie egzekucji następuje z chwilą doręczenia odpisu tytułu wykonawczego. Dokument ten zawiera m.in.:
- oznaczenie wierzyciela,
- dokładne wskazanie imienia i nazwiska lub firmy zobowiązanego oraz jego danych adresowych,
- wysokość zadłużenia podlegającego egzekucji oraz termin, od którego nalicza się odsetki ustawowe, jeśli nie będzie ono uregulowane,
- informację dotyczącą podstawy prawnej prowadzenia egzekucji administracyjnej,
- wskazanie środków egzekucyjnych, które stosuje się do ściągnięcia należności,
- klauzulę organu egzekucyjnego o skierowaniu tytułu do egzekucji administracyjnej,
- informacje dla dłużnika o tym, że przysługuje mu w terminie siedmiu dni prawo zgłoszenia do organu egzekucyjnego odwołania w sprawie prowadzenia postępowania egzekucyjnego (jeśli np. spłacił on już swój dług).
Uwaga! Jeśli egzekucja ma być prowadzona zarówno z majątku wspólnego dłużnika i jego małżonka, jak i z ich majątków osobistych, tytuł wykonawczy wystawia się
na oboje małżonków.
Co może zająć urząd skarbowy
Naczelnik skarbówki ma do dyspozycji szeroki wachlarz środków egzekucyjnych. Może ściągnąć zaległe należności na przykład:
- z wynagrodzenia za pracę dłużnika (egzekucja ta może jednak objąć maksymalnie połowę otrzymywanej pensji, po wcześniejszym odliczeniu składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych),
- ze świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego oraz społecznego, a także z renty socjalnej,
- z rachunków bankowych i innych wierzytelności pieniężnych, a także z autorskich praw majątkowych i praw pokrewnych oraz z praw własności przemysłowej i innych praw majątkowych,
- z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością,
- z papierów wartościowych,
- z ruchomości oraz nieruchomości.
Egzekucja z nieruchomości jest najbardziej dotkliwym i ostatecznym środkiem, stosowanym przez urząd skarbowy, jeżeli inne rozwiązania nie były możliwe lub okazały się bezskuteczne.
To, który urząd będzie prowadził egzekucję z nieruchomości, ustala się według miejsca jej położenia. Jeśli jednak nie jest to możliwe, postępowanie prowadzi organ wyznaczony przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych.
Uwaga! Organ egzekucyjny może posługiwać się wyłącznie tymi środkami, które są wymienione w ustawie. Ponadto, ma on obowiązek zastosować tylko te najmniej uciążliwe - oznacza to, że jeżeli na koncie bankowym dłużnika znajdują się środki pieniężne, to nie należy sięgać po wartościowe przedmioty czy też nieruchomość, która jest jego własnością.
Wspólny dług i solidarne zobowiązanie
W przedstawionej sprawie za zobowiązania podatkowe odpowiadają obydwoje małżonkowie - dług jest bowiem wspólny i są jeszcze małżeństwem. Odpowiedzialność ta ma charakter solidarny - oznacza to, że jeśli współmałżonek spłaci zadłużenie, to drugi już nie musi tego robić (jednak nie zwalnia to ich od wzajemnych rozliczeń).
Zobowiązanie solidarne wygasa dopiero w chwili zapłaty na konto urzędu skarbowego całej należności, łącznie z ustawowymi odsetkami.
Trzeba powiedzieć, że choć rozwód nie zwalnia byłego małżonka z odpowiedzialności za niezapłacone podatki, to stosownie ją ogranicza. Dotyczy ona tylko tych zaległości, które powstały w czasie trwania wspólności majątkowej, czyli od momentu zawarcia małżeństwa do uprawomocnienia się wydanego przez sąd orzeczenia rozwodowego. I tak na przykład, jeśli wyrok uprawomocni się 31 sierpnia, a 1 września były małżonek założy kolejną firmę i nie będzie odprowadzał podatków, to są to już jego własne długi i osobista odpowiedzialność.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>- Więcej o: