Zmiana rodzaju stropu
Jaki rodzaj stropu ma być wykonany w naszym domu, zapisano w projekcie architektoniczno-budowlanym. Są jednak sytuacje, w których warto go zamienić na inny.
Inaczej jest przy zakupie projektu gotowego. Tu na przyjęty rodzaj stropu nie mamy wpływu. Być może właśnie dlatego wielu inwestorów nawet nie wie, jaki rodzaj stropu został przyjęty przez projektantów. Tak jest oczywiście najprościej, ale niekoniecznie najlepiej. Czasem warto zajrzeć do projektu i rozważyć zmianę zaplanowanej konstrukcji stropu na inną.
Odpowiedzialność za zmiany
Układ stropu zawsze jest rozrysowany w projekcie. Znajdują się w nim informacje o parametrach technicznych materiałów użytych do jego wykonania, o potrzebnym zbrojeniu, głębokości oparcia na ścianach, rozmieszczeniu podpór montażowych.
Poprawnie zaprojektowany i wykonany strop to gwarancja naszego bezpieczeństwa, za które odpowiedzialność bierze projektant. Dlatego nie wolno samemu dowolnie zmieniać parametrów i rodzaju stropu.
Jeśli jednak będziemy brać pod uwagę zmianę rodzaju stropu, musimy pamiętać, że formalności trzeba powierzyć osobie z odpowiednimi uprawnieniami. Przed rozpoczęciem budowy poprawki do dokumentacji może wprowadzić tylko projektant domu, natomiast w trakcie jej trwania kierownik budowy lub inspektor nadzoru przez dokonanie wpisu do dziennika budowy.
Ważne obciążenie stropu
Strop musi być odpowiednio wytrzymały, aby bezpiecznie przenieść obciążenia, i sztywny, by zbytnio się nie ugiął. Oprócz ciężaru własnego (w tym wykończenia go od góry warstwami podłogi, a od dołu - tynkiem) musi on również przenieść ciężar umieszczonych na nim ścian działowych, mebli, urządzeń, a przede wszystkim mieszkańców i ich gości. Dlatego by zmienić rodzaj stropu, trzeba mieć ważny powód.
Warto się nad tym zastanowić, gdy nie odpowiada nam układ pomieszczeń na piętrze. Wiąże się to zazwyczaj z przestawieniem ścianek działowych, czyli ze zmianą rozmieszczenia obciążeń na stropie. W takiej sytuacji powinniśmy zwrócić się do kierownika budowy, inspektora nadzoru lub projektanta. Oni powiedzą nam, czy nowe umiejscowienie ścian działowych będzie możliwe bez zmiany stropu. Wiele zależy od materiału, z którego zostaną wzniesione ściany działowe. Lekkie ścianki szkieletowe można przestawić w dowolne miejsce. Natomiast położenie ciężkich ścian murowanych nie jest obojętne. Gdy zechcemy zmienić ich układ, może się okazać, że zmiana rodzaju stropu - a przynajmniej jego wzmocnienie - będzie koniecznością.
Podobnie trzeba będzie postąpić, gdy chcemy użyć do budowy ścian działowych na stropie materiału cięższego niż zaplanowany w projekcie. W ten sposób zwiększa się obciążenie stropu. Analogicznymi sytuacjami są niezaplanowane:
- wykończenie podłogi ciężkimi kamiennymi płytami,
- ułożenie wodnego ogrzewania podłogowego,
- wstawienie nieuwzględnionego w projekcie kominka - razem z obudową może on ważyć nawet 500 kg.
Jeśli więc wprowadzamy zmiany wpływające na obciążenia stropu, o naszych planach powinny wiedzieć uprawnione osoby albo na etapie projektu, albo w trakcie budowy.
Kiedy bywa taniej
Rodzaj stropu czasem warto również zmienić ze względu na koszty. Kierując się kryterium ekonomicznym, trzeba pamiętać, że trudno jednoznacznie wycenić wykonanie konstrukcji stropu. Dla każdego domu koszt będzie inny, bo potrzebne są inne materiały i zmienia się czas przebiegu prac. Ogólnie można przyjąć, że droższy będzie strop w domu o skomplikowanym kształcie, ponieważ jego wykonanie wymaga użycia zróżnicowanych elementów, tańszy - w domu o prostokątnym rzucie, który przykrywa się typowymi, powtarzalnymi elementami.
Jeśli podstawowym kryterium wymiany stropu jest cena, najlepiej sprawdzić dostępność materiałów w okolicy oraz umiejętności lokalnych wykonawców. Gdy wybraliśmy dużą firmę zatrudniającą doświadczonych pracowników i dysponującą kompletem deskowań (form) powtarzalnych z metalowymi podporami, tańszy może okazać się strop monolityczny.
Jeśli jednak strop ma wykonywać mała firma, która nie ma szalunków, za to niedaleko znajduje się wytwórnia pustaków (betonowych lub ceramicznych) i prefabrykowanych belek, strop gęstożebrowy może być tańszy. Na pewno nie warto korzystać z okazji zakupu tanich elementów stropowych, jeśli trzeba je będzie sprowadzać z drugiego końca Polski. Ich transport z pewnością "zje" spodziewane zyski.
Ze względu na koszty stosowanie stropów, których montaż wymaga użycia dźwigu samochodowego, ma sens jedynie wtedy, gdy są układane na ścianach bezpośrednio po przywiezieniu na budowę (nazywa się to montażem z kół). Składowanie ich na budowie znacznie zwiększa wydatki, gdyż dźwig trzeba wówczas zamawiać dwukrotnie: do rozładunku i do montażu. Droższa będzie także robocizna.
Przy tym wszystkim trzeba też pamiętać, że dobry projektant tak dobierze rodzaj stropu, aby zużycie materiałów i koszt robocizny były korzystne dla inwestora. Lepiej wtedy nie upierać się i na siłę nie zmieniać rodzaju stropu tylko dlatego, że inny wydaje się tańszy.
Ile to kosztuje:
- Strop gęstożebrowy częściowo prefabrykowany - 165-230 zł/m2
- Strop Akermana - 140-200 zł/m2
- Strop monolityczny - 180-280 zł/m2
- Strop typu filigran - 120-200 zł/m2
- Strop kanałowy - 120-170 zł/m2
- Strop ze zbrojonego betonu komórkowego - 165-350 zł/m2
- Wynajęcie dźwigu - 100-170 zł/h
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
</>- Więcej o: