Dziś już nie trzeba mieć zbytnich oporów przed zaciągnięciem kredytu hipotecznego. Cały świat buduje z kredytami; wreszcie i my osiągamy światowe standardy. Kredyt wzięłam w dolarach, ponieważ w tej walucie rozliczano całe osiedle.
Warto zdecydować się na kupno droższego domu budowanego przez dewelopera - wtedy gdy ma się mało czasu i znikomą wiedzę o budownictwie. Zdaję sobie sprawę, że mój dom nie był tani, zwłaszcza w porównaniu do domów budowanych sposobem gospodarczym, ale do wyboru miałam pozostanie na zawsze w mniej atrakcyjnym mieszkaniu.
Kupno domu na zorganizowanym osiedlu daje poczucie bezpieczeństwa i uwalnia od uciążliwych prac,
na przykład odśnieżania. Choć mieszkanie w takim miejscu pociąga za sobą dodatkowe koszty związane z oświetleniem i ochroną terenu (około 800 zł miesięcznie), dla osoby żyjącej podobnie jak ja poczucie bezpieczeństwa jest tego warte.
Nie bez znaczenia są względy estetyczne. Podobało mi się, że wszystkie domy na osiedlu mają spójną architekturę. Miło jest mieszkać w uporządkowanej przestrzeni. Dziś już nie kupiłabym domu w miejscu o chaotycznej, puszczonej samopas zabudowie.
W porównaniu z poprzednim mieszkaniem obecny dom i osiedle są znacznie cichsze i wygodniejsze. Cieszę się, że mam ogród, a za płotem osiedla - las. Odpoczywam tu szybciej i pełniej niż w mieście.