Zewnętrzne oświetlenie świąteczne

Bożonarodzeniowe dekoracje ogrodowe to stosunkowo świeża tradycja. Jak wiele innych wzorców, dotarła do nas z USA. Pod koniec lat osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku inspiracji dostarczały niezliczone i raczej niezbyt ambitne produkcje hollywoodzkie. Zaczynając choćby od nieśmiertelnego, obecnego w każde święta na ekranach naszych telewizorów "Kevina samego w domu" czy - szczęśliwie już nieco zapomnianych - przygód rodziny Griswaldów.

Obecnie fantazji ogrodowych dekoratorów sprzyja rozwój technologii LED. Diody świetnie sprawdzają się w oświetleniu dekoracyjnym, gdyż mogą wytwarzać światło o wielu kolorach, są bardzo żywotne, wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne.

Wybór świetlnych ozdób choinkowych nie ogranicza się tylko do zestawów lampek, którymi owija się gałązki rosnącego w ogrodzie iglaka. Dostępne są także sople, sieci i kurtyny świetlne oraz całe systemy iluminacji wykonane w technologii LED.

Świąteczny nastrój w ogrodzie mogą też stworzyć gotowe świecące ozdoby o różnych kształtach - choinek, gwiazd, reniferów, a nawet sań Świętego Mikołaja wraz zaprzęgiem i nim samym.

Świąteczny wystrój ogrodu można zaprojektować i wykonać samodzielnie lub zlecić to zadanie firmie zajmującej się dekoracjami świetlnymi.

Wybór oświetlenia

Większość zestawów oświetlenia zewnętrznego zasilana jest prądem o napięciu 230 V. Muszą więc one charakteryzować się stopniem ochrony IP 44 (do iluminacji posesji nie wolno używać zestawów przeznaczonych do użytkowania we wnętrzach!).

Kupując elementy oświetlenia sprawdzajmy, czy na opakowaniu znajduje się odpowiedni symbol. Na pudełku powinna być nie tylko informacja o klasie ochrony (IP), ale i piktogram o możliwości zastosowania na zewnątrz (nie sposób go nie zauważyć - jest na nim dom i choinka).

Ważne są też inne oznaczenia: dwa wpisane w siebie kwadraty informują o zastosowaniu podwójnie izolowanych przewodów, a odwrócony trójkąt z literą F - o niepalności produktu.

Jeśli planujemy wykonać wieloelementową iluminację, pamiętajmy, że wymaga ona podłączenia do zasilania co najmniej kilku, a przy bogatszej aranżacji - kilkunastu zestawów lampek, a więc i takiej samej liczby wtyczek.



Rozwiązanie stanowią zestawy oświetleniowe, w których zamontowane są dodatkowe gniazda. Pozwalają łączyć elementy w systemy świetlne, którym wystarczy pojedyncza wtyczka. Można też zastosować specjalny rozgałęziacz. Do podłączenia takich zestawów będzie jednak potrzebny mocniejszy zasilacz.

Takie rozwiązanie uwalnia nas od plątaniny kabli i konieczności używania przedłużaczy.

Podłączenie iluminacji

Włączenie świątecznych światełek nie będzie problemem, jeśli mamy w ogrodzie instalację elektryczną. Wyposaża się ją w gniazdka do podłączania urządzeń ogrodowych. Powinny one się znaleźć zarówno w części frontowej domu, jak i od strony ogrodu.

Gniazda zewnętrzne trzeba koniecznie zabezpieczyć, by nikt obcy nie mógł z nich skorzystać (na przykład włamywacz podłączający urządzenie do wyważenia drzwi wejściowych). Można je bezpiecznie umieścić w zamykanym garażu lub wiatrołapie, blisko drzwi lub okna, przez które można będzie wyprowadzić kabel. To ostatnie rozwiązanie ma jednak sporą wadę - przygnieciony skrzydłem okna lub drzwi kabel niszczy uszczelkę. Łatwo też uszkodzić izolację kabla, a to już jest poważne zagrożenie pożarowe.

Zdecydowanie wygodniej korzystać z gniazd umieszczonych na ścianie zewnętrznej lub w puszkach w ogrodzie, ale wtedy powinniśmy mieć możliwość odłączania w nich zasilania z wnętrza domu. Wyłącznik może być ulokowany w tablicy rozdzielczej, ale wygodniej, gdy znajduje się w pobliżu drzwi tarasowych bądź wejściowych. Są też gniazda sterowane pilotem.

Jeśli na zewnątrz nie ma gniazda, musimy zastosować przedłużacz, koniecznie szczelny, przeznaczony do użytku na dworze (ma kolor pomarańczowy), a wtyczkę zabezpieczyć przed wodą - na przykład za pomocą torebki foliowej.

Praktyczne porady

To, jak będzie wyglądała świąteczna aranżacja, zależy w dużej mierze od naszego gustu i możliwości finansowych. Ale nawet jeśli możemy sobie pozwolić na rozrzutność, nie warto w tym względzie przesadzać. Nadmiar elementów zwykle tworzy chaos, który trudno opanować. Do tego zwykle daleko mu do gustownych aranżacji. Warto dokładnie przemyśleć, co i jak oświetlimy, i to zanim wybierzemy się na zakupy.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: ZOBACZ PRZYKŁAD