Stary dom - docieplać czy otynkować?

Pozostawiona bez wykończenia elewacja domu ani nie wygląda ładnie, ani nie stanowi dostatecznej ochrony dla jego ścian.

Taką elewację można wykończyć albo samym tynkiem, albo dodatkowo docieplić. W sytuacji naszego Czytelnika zdecydowanie lepsze będzie to drugie rozwiązanie.

Dom zbudowany został 20 lat temu, kiedy nie zwracano szczególnej uwagi na konieczność oszczędzania energii na ogrzewanie. Ściana zapewne jest więc ocieplona wełną o grubości maksymalnie 5 cm.

Śmiało można przyjąć, że ocieplenie nie jest ciągłe; nawet jeżeli podczas budowy dochowano należytej staranności w układaniu wełny, to podczas murowania i zalewania nadproży i wieńców do warstwy tej mogło dostać się dużo betonu; sama wełna też mogła przez lata ulec osunięciu i "uleżeniu". Zresztą, jak na dzisiejsze wymagania i oczekiwania, 5 cm izolacji cieplnej to stanowczo za mało

Czym ocieplać i wykańczać

W tej konkretnej sytuacji najlepiej będzie do ocieplenia użyć wełny mineralnej o grubości od 10 do 15 cm; pozwoli to polepszyć opór cieplny ścian zewnętrznych, a jednocześnie nie spowoduje nadmiernego pogrubienia ścian i "schowania" okien w głębokich wnękach. Koniecznie należy ocieplić także glify okienne (styropianem o grubości minimum 2 cm).

Ocieplić trzeba również pasy podokienne (może to wymagać podkucia muru, by zrobić na to miejsce). Parapety zewnętrzne należy zdjąć - zresztą i tak trzeba będzie je wymienić na szersze, by wystawały poza lico gotowej elewacji na 3-4 cm i miały odpowiedni stopniowy spadek."Odsunąć" od elewacji trzeba będzie także rury spustowe orynnowania dachu. Do wełny mineralnej najlepiej nadają się tynki mineralne i silikatowe; nie można natomiast użyć tynku akrylowego.

Nie tylko ściany

Przy okazji ocieplania ścian, należy także zaizolować styropianem płytę balkonową - od spodu o grubości 10 cm, od góry możliwie najgrubszą warstwą (ograniczoną tylko wysokością progu drzwi balkonowych). Dobrze też zaizolować policzek płyty balkonowej, tak aby cały beton zniknął w ociepleniu. Należy zadbać także o ocieplenie części podziemnej (zwłaszcza jeśli dom jest podpiwniczony). W tym celu trzeba odcinkami odkopać ściany piwnic do głębokości co najmniej 1 m i ułożyć tam ocieplenie z płyt styropianowych albo (lepiej) z polistyrenu ekstrudowanego.

Uwaga na wentylację

Niedawna wymiana starych okien na nowe z PVC oraz "doszczelnienie" elewacji w wyniku jej ocieplenia i otynkowania, wymagają sprawdzenia skuteczności działania wentylacji wewnętrznej. W domach budowanych 20 lat temu zazwyczaj stosowano wentylację grawitacyjną. Wykraplanie się wilgoci na oknach, widoczne na jednym ze zdjęć, jest wyraźnym sygnałem, że wentylacja nie jest wystarczająca (nawet jeżeli jest to okno łazienki, a zdjęcie zrobiono krótko po wzięciu ciepłego prysznica).

Warto też przypomnieć, że straty energii przez wentylację grawitacyjną bywają większe niż straty przez ocieplone ściany.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>