Jak stary dom zmienić w dom energooszczędny?
Przy budowie lub remoncie domu nie warto tracić energii – zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
W przypadku nowego budownictwa osiągnięcie dobrych standardów energetycznych nie stanowi problemu. Inwestorzy mogą pozwolić sobie na dowolne technologie i rozwiązania – oczywiście biorąc pod uwagę posiadany budżet. W innej sytuacji znajdują się właściciele nieruchomości liczących sobie już kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Kiedy oni wznosili swoje domy takich energooszczędne „nowinki” nie były ani popularne, ani dostępne. Zresztą kiedyś nie przywiązywano zbyt dużej wagi do wykonania oraz parametrów cieplnych budynku – budowano z tego, co dało się akurat zdobyć. Ale przykłady domów z lat 60., 70. czy 80. XX wieku pokazują, że nawet w takich budynkach mieszkalnych można znacząco podnieść standard energetyczny, zmniejszyć zużycie energii, a co za tym idzie ciąć koszty ponoszone za ogrzewanie pod warunkiem ich kompleksowej termomodernizacji. Jakie prace warto wykonać, by stary budynek stał się domem energooszczędnym? Jak podejść do zagadnienia termomodernizacji, by nie popełnić błędów i uzyskać efekt? O tym piszemy poniżej.
Kilka milionów mieszkań i budynków w Polsce czeka gruntowna modernizacja. Związane jest to z przyjęciem w marcu 2023 r. przez Parlament Europejski dyrektywy EPBD o efektywności budynków, nakładającej obowiązek podniesienia klasy energetycznej już istniejących obiektów.
Termomodernizacja domu to nie tylko potencjalne oszczędności w domowym budżecie. To także realny wpływ na poprawę jakości powietrza i zmniejszenie emisji zanieczyszczeń. To rozwiązanie idealne dla każdego, kto chce połączyć zdrowie i wygodę z troską o naszą planetę.
Dane nie pozostawiają wątpliwości
W Polsce 70% budynków jest nadal nieefektywna energetycznie, z czego najgorszy standard ma blisko 20% z nich (w ogóle nie mają warstwy izolacyjnej ścian zewnętrznych). Nawet 40%. gospodarstw domowych jest dotkniętych ubóstwem energetycznym, a ok. 1,5 mln Polaków nie jest w stanie zapewnić sobie komfortu cieplnego. Ponad 4,2 mln żyje w zawilgoconych domach, a 1,5 mln Polaków ma w nich niewystarczający dostęp do światła dziennego. Oprócz tego, przeważająca część budynków nadal ogrzewana jest kotłami na paliwa stałe. Takie budynki generują niemałe koszty utrzymania, poza tym mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Stąd potrzeba pilnych i długoterminowych działań, aby zmienić ten stan rzeczy. Bo energooszczędne, zrównoważone budownictwo to dziś konieczność – wszyscy przecież chcemy żyć w zdrowych, zielonych, bezpiecznych i ciepłych domach.
Energooszczędny – co to właściwie znaczy?
Określenie „dom energooszczędny” na stałe zagościło w terminologii budowlanej. Jakimi cechami musi wyróżniać się budynek, by zyskać miano energooszczędnego? Najważniejszym kryterium jest tu roczne zapotrzebowanie na ciepło wykorzystywane do jego ogrzewania, chłodzenia, wentylacji, przygotowania ciepłej wody, zasilania oświetlenia i innych. O tym, jakie jest to zapotrzebowanie mówi nam współczynnik EP (energia pierwotna). Zgodnie z obowiązującymi normami, dla nowych, jak i przebudowywanych domów jednorodzinnych, współczynnik EP nie może być większy niż 70 kWh/(m2 rok). W przypadku starszych, nie poddanych termomodernizacji budynków, zapotrzebowanie na energię pierwotną może być jednak nawet ponad dwa razy wyższe od tej normy, co przekłada się na duże koszty eksploatacyjne i wysoką emisję CO₂ oraz oczywiście na nasze zdrowie. Jak zatem temu zaradzić?
Kompleksowa termomodernizacja kluczem do sukcesu
59% tylu właścicieli budynków nieocieplonych deklaruje chęć realizacji inwestycji w zakresie termomodernizacji budynku na najbliższe lata
Źródło: raport Instytut Ekonomii Środowiska i Polskiego Alarmu Smogowego
Kompleksowy proces termomodernizacyjny to działania obejmujące eliminację strat energii przez przegrody zewnętrzne i poprawę efektywności energetycznej systemów technicznych budynków (ogrzewania, chłodzenia, wentylacji, ciepłej wody użytkowej oraz oświetlenia) w tym poprzez zastosowanie rozwiązań cyfrowych oraz wymianę źródeł ciepła na wydajne i nieemisyjne. Tyle teoria. A jak to wygląda w praktyce? Aby uzyskać jak najlepsze efekty w postaci poprawy efektywności energetycznej domu trzeba bezwzględnie ocieplić przegrody zewnętrzne, wymienić stolarkę otworową, zmodernizować źródła ogrzewania oraz system wentylacji.
Zakres prac termomodernizacyjnych powinien być zawsze dostosowany do danego budynku i poprzedzony audytem energetycznym, wykonanym przez profesjonalnego audytora. Kompleksowe podejście jest tutaj kluczowe – częściowa termomodernizacja, np. wyłącznie ocieplenie ścian zewnętrznych bez jednoczesnej wymiany starego pieca (tzw. „kopciucha”), nie przyniesie oczekiwanych korzyści i może skutkować nieoptymalnym wykorzystaniem energii, co przełoży się na straty ciepła i wyższe rachunki. Równie ważna jest prawidłowa kolejność działań - najpierw trzeba wymienić stolarkę i ocieplić budynek, izolując przegrody (dach, ściany, stropy). Dopiero w następnym etapie należy przystąpić do wymiany źródła ciepła. Niestety dość często popełnianym błędem jest jego wymiana bez wcześniejszego ocieplenia przegród zewnętrznych domu. Jest to ekonomicznie nieopłacalne. Bowiem moc kotła czy innego urządzenia grzewczego musi być dopasowana do potrzeb energetycznych budynku. Jeżeli moc kotła będzie dostosowana do warunków przed ociepleniem przegród zewnętrznych, to po zamontowaniu nowej izolacji termicznej okaże się za duża. Po pierwsze kocioł o większej mocy może być droższy, po drugie urządzenie przewymiarowane będzie pracowało nieekonomicznie, zużywając więcej paliwa.
Wymiana stolarki
Pozbawiona odpowiedniej izolacji termicznej stolarka otworowa może odpowiadać nawet za około 25-30% strat ciepła w budynku, więc potencjał oszczędności jest bardzo duży. Decydując się na wymianę stolarki drzwiowej i okiennej, powinniśmy wybierać przede wszystkim produkty najnowocześniejsze, spełniające najwyższe wymagania techniczne. Przy wyborze okien warto zwrócić uwagę na modele trzyszybowe oraz na jakość ram okiennych wykonanych z PCV, drewna lub aluminium. Kluczowy parametr stanowi wartość współczynnika przenikania ciepła Uw. Im jest on niższy, tym lepsza ochrona przed chłodem. Przypomnijmy, od 1 stycznia 2021 roku wartość tego współczynnika, zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury wynosi 0,9 W/m²K dla okien pionowych, a 1,1 W/m²K dla połaciowych. Podobnie jest w przypadku drzwi zewnętrznych – konstrukcje o współczynniku Ud poniżej 1,3 W/m²K znacznie ograniczają straty ciepła.
Mówiąc o oknach nie sposób nie wspomnieć o osłonach przeciwsłonecznych, szczególnie w wersji zewnętrznej – roletach i żaluzjach czy markizach. W lecie bowiem przeszklenia mogą powodować nadmierne nagrzewanie pomieszczeń, co zmusza klimatyzację do intensywnej pracy. W zimie z kolei przez okna mogą uciekać znaczne ilości ciepła . W obu przypadkach problem ten można rozwiązać poprzez odpowiednie zacienianie okien. Na rynku dostępne są rozwiązania, które mogą być dodatkowo wyposażone są w automatyczne czujniki zmierzchu i wiatru oraz timery. Możemy je także podłączyć do systemu domu inteligentnego (więcej informacji o domu w wersji smart home przeczytasz w tym numerze ŁD na str. XXX).
Równie istotnym elementem termomodernizacji jest wymiana bramy garażowej. Gdy garaż jest zintegrowany z domem, to inwestycja w „ciepłą” bramę garażową pozwoli utrzymać optymalną izolację termiczną całej bryły budynku.
Ocieplenie budynku
Poza wymianą stolarki, pierwszym krokiem w ramach prac termomodernizacyjnych powinno być ocieplenie przegród zewnętrznych budynku: ścian, fundamentów, dachu oraz podłogi. Stare domy zazwyczaj pozbawione są jakiejkolwiek izolacji, która zapobiegłaby ucieczce ciepła na zewnątrz budynku. Mury na pierwszy rzut oka mogą wyglądać solidnie, jednak w rzeczywistości są „zimne”. Dobrze wykonane ocieplenie znacznie zmniejsza zapotrzebowanie domu na energię niezbędną do jego ogrzewania zimą oraz chłodzenia latem, co przekłada się na obniżenie kosztów eksploatacji i mniejszy ślad węglowy. Dzięki ograniczeniu w ten sposób zużycia energii, budynek emituje mniej CO₂ i innych zanieczyszczeń do atmosfery, a my przyczyniamy się w ten sposób do poprawy stanu środowiska naturalnego.
Optymalną grubość ocieplenia przegród zewnętrznych dobiera się indywidualnie na podstawie przeprowadzonej analizy termicznej – audytu energetycznego. Jego przeprowadzenie pozwala – jak wspomnieliśmy - określić zakres modernizacji oraz uniknąć wydatków na rozwiązania, które mają niewielki wpływ na efektywność energetyczną całego budynku. Z pewnością opłaca się uzyskać lepszą izolacyjność termiczną przegród (czyli niższy współczynnik U) niż zakładają obowiązujące przepisy, zwłaszcza, że koszt dodatkowych kilku centymetrów materiału izolacyjnego w całości planowanych wydatków stanowi niewielki procent.
Podczas prac ociepleniowych szczególną uwagę należy zwrócić również na pomieszczenia, które nie są objęte zakresem izolacji termicznej, takie jak kotłownie czy garaże. Ich odpowiednia izolacja od reszty domu jest równie ważna, by zapobiec niekontrolowanym stratom cieplnym.
Dodajmy, iż właściwa izolacja termiczna sprawia, że budynek jest bardziej trwały i mniej podatny na uszkodzenia spowodowane warunkami atmosferycznymi.
Uwaga! Montażem ocieplenia powinna zająć się wykwalifikowana ekipa. Pamiętajmy też, aby w tym celu wybrać odpowiednie, wysokiej jakości produkty. W domach jednorodzinnych najlepiej sprawdzą się gotowe systemy ociepleń, które razem z wełną mineralną lub styropianem tworzą szczelne warstwy zabezpieczające dom przed wnikaniem chłodu i uciekaniem ciepła.
Audyt jak drogowskaz
Jednym z elementów audytu jest badanie termowizyjne – pomocne, by zdiagnozować szczelność izolacji domu. Wykorzystuje się do niego kamerę, która pozwala ocenić promieniowanie podczerwone emitowane przez budynek. Tego rodzaju badanie wykonuje się w trakcie sezonu grzewczego, a różnica temperatury wewnątrz i na zewnątrz domu musi wynosić przynajmniej 15 st. Celsjusza. Efektem badania są kolorowe „mapy“, na których widać, gdzie ucieka ciepło. Np. słabo ocieplona ściana będzie się charakteryzować sporą różnicą temperatur na zewnątrz i wewnątrz. Zdjęcia termowizyjne bardzo dobrze pokażą także tzw. mostki termiczne – czyli miejsca, które z różnych powodów są kłopotliwe przy ocieplaniu domu np. trudno dostępne.. Profesjonalnie opracowany audyt powinien zawierać zakres prac, wskazywać materiały i szacować koszty całości.
Wymiana źródła ogrzewania
Wymiana pieca na nowy, o prawidłowo dobranej mocy, dostosowanej do zmienionego zapotrzebowania budynku na ciepło jest niezbędna, jeśli chcemy, aby nasz dom był energooszczędny. Tradycyjne kotły na paliwa stałe są kosztowne w użytkowaniu i generują wysokie emisje CO₂. Nowoczesne rozwiązania, którymi możemy je zastąpić – takie jak np. pompy ciepła, są nie tylko bardziej ekologiczne, lecz także praktycznie bezobsługowe, przez co wygodne w eksploatacji. Przy kompleksowej termomodernizacji domu możemy osiągnąć skumulowany efekt – im lepsza izolacja termiczna budynku i mniejsze straty ciepła, tym wyższą efektywność uzyska urządzenie grzewcze i mniej energii z sieci ono zużyje. Jeśli dodatkowo połączymy pompę ciepła z instalacją fotowoltaiczną (która umożliwia nam magazynowanie nadwyżek energii i niezależność od aktualnych cen prądu), koszty mogą zostać jeszcze obniżone, a energia zużywana do ogrzewania pochodzić będzie z odnawialnych źródeł.
Uwaga! Zapewne słyszeli Państwo o inwestorach „nabitych w pompy ciepła”. Zdarzały się bowiem przypadki, że deklarowane parametry techniczne niektórych pomp ciepła, najczęściej pochodzących z Azji, były rozbieżne z realiami. Problem wynikał z faktu, że pompy mogły być oceniane jedynie na podstawie deklaracji importera, bez jakiejkolwiek zewnętrznej certyfikacji. W efekcie klient otrzymywał słabej jakości produkt, niejednokrotnie płacąc za niego wygórowaną cenę, W tej sytuacji ucierpieli przede wszystkim inwestorzy, którzy zostali z kiepskim urządzeniem - nieefektywnym, bez serwisu i z wysokimi rachunkami. Na szczęście, renomowani producenci są pewni swoich urządzeń, które optymalnie dobrane i fachowo zamontowane pozwolą utrzymać koszty eksploatacyjne domu na rozsądnym poziomie.
Ponadto wykorzystanie „zielonych” urządzeń jest jednym ze sposobów likwidacji wybitnie niekorzystnego dla zdrowia zjawiska jakim jest smog. Jest on szczególnie odczuwany zimą, kiedy gospodarstwa domowe rozpoczynają sezon grzewczy. Smog to w głównej mierze efekt „niskiej emisji”, czyli spalin pochodzących z działających jeszcze w tych gospodarstwach kotłów i pieców na paliwa stałe. Każda ekspozycja na pochodzącą z nich mieszankę zalegających w powietrzu szkodliwych substancji negatywnie wpływa na nasz układ oddechowy, krwionośny i nerwowy Na marginesie dodajmy, iż spośród 50. europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, aż 21 znajduje się w naszym kraju.
Na koniec tego punktu dotyczącego wymiany źródła ogrzewania musimy zaznaczyć, iż wraz z końcem tego roku kończą się dopłaty na zakup pieców gazowych, a sprzedaż takich urządzeń będzie możliwa tylko do 2029 roku. To efekt przyjęcia przez Parlament Europejski zmian w Dyrektywie o efektywności energetycznej budynków. Przyjęte przepisy zakładają, że do 2030 roku wszystkie nowe budynki, które powstaną w Unii Europejskiej, będą musiały być zeroemisyjne. W przypadku istniejących już obiektów termin ten został wydłużony do 2050 roku. Cel jest ambitny, dlatego aby go osiągnąć państwa członkowskie UE zostały zobligowane do wycofania się z promowania zakupu pieców na paliwa kopalne, w tym tak popularnych w ostatnich latach kotłów gazowych. Dofinansowanie na ich zakup można będzie uzyskać tylko do końca 2024 roku, a sprzedaż takich urządzeń będzie możliwa tylko do 2029 roku. Całkowite wycofanie pieców na paliwa kopalne z użytku planowane jest na 2040 rok. Wprowadzone zmiany mają na celu skłonienie inwestorów do wybierania bardziej energooszczędnych i ekologicznych metod ogrzewania budynków, w tym np. systemów hybrydowych, łączących kocioł z instalacją wykorzystującą energię słoneczną lub pompą ciepła.
Ekodotacje, czyli co zamiast Czystego Powietrza?
Powszechnie wiadomo, że inwestycja w wysokowydajne systemy grzewcze, w tym w odnawialne źródła energii wymaga poniesienia wysokich kosztów początkowych. Chcąc je obniżyć, a co za tym idzie zwiększyć opłacalność inwestycji, warto skorzystać z różnego rodzaju programów wsparcia. I choć 28 listopada br. wstrzymano bez uprzedzenia przyjmowanie wniosków w ramach najpopularniejszego chyba programu „Czyste Powietrze”, to jednak dostępne są inne formy pomocy umożliwiające skorzystanie z dofinansowania na zakup pompy ciepła lub podniesienie efektywności energetycznej budynku. Mamy tu na myśli Program „Moje Ciepło” oraz instrument w postaci ulgi termomodernizacyjnej dla właścicieli domów jednorodzinnych, a także programy Grant OZE i Ciepłe Mieszkanie dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz mieszkańców domów wielorodzinnych.
„Moje Ciepło”. Głównym celem programu jest upowszechnienie stosowania pomp ciepła w domach jednorodzinnych. Na zakup urządzania można otrzymać dofinansowanie w maksymalnej wysokości 7 tys. (pompa powietrzna) lub 21 tys. zł (pompa gruntowa). O dotację mogą się ubiegać osoby, które zakupiły i zamontowały pompę ciepła w nowo wybudowanym domu mieszkalnym.
Ulga termomodernizacyjna. Jest to ulga podatkowa, która polega na możliwości obniżenia podstawy opodatkowania w rozliczeniu rocznym podatku dochodowego od osób fizycznych poprzez odjęcie od niej kosztów termomodernizacji budynku. Dzięki temu, zmniejszeniu ulega zobowiązanie podatkowe. Zgodnie z zasadami przyznawania ulgi, kwota odliczenia może wynosić maksymalnie 53 000 zł. Dotyczy to wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w już istniejących budynkach, których właścicielem jest osoba korzystająca z ulgi.
Grant OZE i „Ciepłe Mieszkanie”. To programy z których mogą skorzystać wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, jednostki samorządu terytorialnego, TBS-y, społeczne inicjatywy mieszkaniowe, spółki prawa handlowego i osoby fizyczne będące właścicielem lub zarządcą budynku wielorodzinnego, które chcą podnieść standard energetyczny budynku i zainstalować w nim niskoemisyjne urządzenie grzewcze.
Wspomnijmy na koniec o jeszcze jednym ekologicznym programie - „Mój Prąd” pozwalającym uzyskać dotację na zakup i montaż paneli fotowoltaicznych, magazynów energii oraz magazynów ciepła. W ramach szóstej wersji programu złożono już wnioski obejmujące ponad 65% przewidzianego budżetu. Nabór teoretycznie miał się zakończyć 20 grudnia br., jednak termin ten został przesunięty - najpewniej do początku marca 2025 roku.
Zmiana systemu wentylacji
Chodzi tu o zmianę systemu wentylacji z grawitacyjnej na mechaniczną. W budynkach starszego typu dominuje bowiem wentylacja grawitacyjna, która jest odpowiedzialna za znaczące straty energii. Natomiast wentylacja mechaniczna z rekuperacją zapewnia ciągły, kontrolowany napływ świeżego powietrza bez strat ciepła. Wprawdzie jej wykonanie w starym domu jest zadaniem trudniejszym niż w tym budowanym od podstaw, ale również opłacalnym. Prawdą jest jednak, że klimat panujący w domu wentylowanym będzie znacznie bardziej komfortowy, w tym przede wszystkim dla osób zmagających się z alergią czy chorujących na astmę.
Podsumowanie wiadomości
Każdy dom może być energooszczędny, nie ma co do tego żadnych przeciwskazań. Inaczej mówiąc zmiana starego domu w energooszczędny budynek jest możliwa, a wręcz konieczna. Zmniejszenie kosztów ogrzewania, ograniczenie emisji gazów cieplarnianych oraz podniesienie komfortu cieplnego to główne zalety, które uda nam się w ten sposób osiągnąć. Wprawdzie jest to wyzwanie, ale za to różnice w komforcie mieszkania i rachunkach za ogrzewanie są ogromne.
- Więcej o:
Jak stary dom zmienić w dom energooszczędny?
Świadectwo energetyczne - czym jest, czy jest potrzebne i kto może je wystawić?
Dom ze styropianu. Ulotna moda czy solidna alternatywa?
Ocieplenie trudnych miejsc w domu energooszczędnym
Dom ekologiczny - czy to dom marzeń? Czym się charakteryzuje?
Magazyn energii – czy to się opłaca?
Kontener mieszkalny
Dom energooszczędny. To nie tylko niższe rachunki