Wnętrza

Oto historia pary młodych artystów, którzy osiedlili się w wielkiej płycie i poddali ją liftingowi.

Mieszkają w nim dwie osoby, ale dom zawsze jest pełen ludzi. Musiał być duży, żeby zawsze móc ugościć dorosłe córki, ich mężów i wnuki. Latem wszyscy przenoszą się do ogrodu i tam spędzają większość czasu.

Stare budownictwo w odcieniach bieli

Mieszkanie ma 50 m2. Zamieszkuje je młode małżeństwo. Wykończone jest według własnego pomysłu, zgodnie z potrzebami domowników i naprawdę tanim kosztem.

W mieszkaniu trzeba czuć się swobodnie, dobrze wypoczywać i miło spędzać czas. Stąd pomysł na ograniczoną liczbę mebli i niemal nieograniczoną przestrzeń. A do tego kolor. Bo nic tak nie poprawia nastroju jak żywe barwy.

Najpierw trzeba mieć pomysł, jak przywrócić wnętrzu utraconą świetność, a potem wprowadzić go w życie. To nic trudnego w domu, gdzie mieszka stolarz artysta i charakteryzatorka. Taki duet urzeczywistni każdą wizję.

Zwykłe osiedle z blokami z wielkiej płyty. W jednym z nich - typowe mieszkanie, w którym gospodarze wykreowali własny świat. Jakże inny od tego, który ich otacza.

Główną rolę gra piaskowiec. Widać go w holu, pokoju, kuchni i w łazience. Gdzieniegdzie ustępuje miejsca gresom.

Przestrzeń podzielona drzwiami czy otwarta? To zależy tylko od nastroju pana domu. Wystarczy przesunąć szklane tafle...

W królestwie Kasi najważniejsze są kolory, kwiaty i koty. Krótko mówiąc, trzy razy K.

Mieszkanie pełne indywidualności

Dziś wprost niezbędny. Podobnie jak towarzyszące mu odtwarzacze, płyty, kasety, piloty. Tylko gdzie to wszystko umieścić?

Urządzanie dziecięcego pokoju to dla stylisty bardzo wdzięczne zadanie. Zwłaszcza kiedy nagrodą za włożony wysiłek jest radosny uśmiech na buzi malucha. Tutaj radości było naprawdę mnóstwo. Może nawet więcej niż pracy.

W stylu nowoczesnym mamy meble o prostej formie, a obok wzorzyste tkaniny i naczynia o fantazyjnych kształtach. Na spokojnym, delikatnym tle - krzyczące kolory i desenie. Regułą we współczesnym wnętrzarstwie jest... brak reguł.

Trudno sobie wyobrazić codzienne życie we wnętrzu przypominającym pałac maharadży. Co innego, gdy bogactwo i barwność azjatyckiego wzornictwa połączymy z prostotą stylu nowoczesnego. Będzie efektownie i niebanalnie.

Ornamenty rokokowe powracają, a wraz z nimi swobodne, asymetryczne formy i przesycona światłem kolorystyka. Niektóre style nie zestarzeją się nigdy.

Co nas pociąga we wnętrzach w stylu country? Ich bezpretensjonalna prostota czy też wspomnienia dziecięcych marzeń? A może chcemy po prostu uciec z miasta na wieś?

Lazurowe niebo, błękitne morze, a na ich tle - olśniewająco białe domy. Czemu by nie zatrzymać w mieszkaniu na dłużej wspomnień z udanych greckich wakacji?

Wnętrza nieco surowe, ale pełne domowego ciepła. Aż chce się zasiąść w nich do posiłku i niespiesznej rozmowy. Bo czyż do życia nie wystarczą same proste przyjemności?

W tak dostojnym otoczeniu każdy nabiera poczucia bezpieczeństwa. W tym zapewne tkwi sekret niezmiennej popularności stylu gabinetowego.

Jako jeden z niewielu z dawnych stylów neoklasycyzm nie zaginął w mrokach dziejów. Czerpie się z niego np. urządzając reprezentacyjne, bogate wnętrza.

Temat numeru - salon * Wiosenne wnętrza * Styl art déco: niezmiennie popularny mimo upływu lat

Przyjazne człowiekowi, naturalne materiały, stonowana kolorystyka, spokój i prostota - w takim wnętrzu można dobrze wypocząć i zatroszczyć się o środowisko.

Styl dla ludzi zafascynowanych nowoczesną technologią i lubiących z niej korzystać. Otaczających się mocnymi kolorami. Żyjących w pośpiechu. Krótko mówiąc, dla dynamicznych.

Ten styl niewątpliwie ma swój staroświecki urok. Kojarzy się z ciepłym, przytulnym domem, za którym tęsknimy , nawet jeśli nie zawsze się do tego przyznajemy.

Zamiłowanie do piękna i szacunek dla własnej tradycji, a zarazem ciekawość nowości i... nieco humoru. Wszystko to składa się na tak zwany włoski styl, przejawiający się nie tylko w modzie i designie, ale też w sposobie życia.

Chciałbym odnowić i jednocześnie nieco przyciemnić blat sosnowego stołu. Czy jestem w stanie samodzielnie to zrobić?

Muszę wymienić przepaloną żarówkę w podsufitowym plafonie, ale nie udaje mi się jej wykręcić, bo się zapiekła. Wzywać elektryka w tak błahej sprawie trochę wstyd. Jak można poradzić sobie z tym kłopotem?

Odziedziczyłam po babci rodzinną pamiątkę - piękną politurowaną komodę z mosiężnymi, jak podejrzewam, okuciami. Metal, niestety, jest mocno zabrudzony, pokryty jakimś brzydkim nalotem. W jaki sposób i czym powinnam oczyścić okucia, żeby nie uszkodzić drewnianej powierzchni mebla?