Od czego zacząć aranżację wymarzonego mieszkania?

1. W jakim stylu chcemy je urządzić?
2. Czego tak naprawdę chcemy?
3. W mieszkaniu należy czuć się swobodnie i przyjemnie.
4. Nie bój się zmian i eksperymentów.

Przez całe lata w naszych głowach dorasta wizja i pomysł na własne mieszkanie. Planujemy wdrażać w życie często innowacyjne pomysły i realizować wszystkie aranżacyjne marzenia. O to właśnie chodzi! W końcu mieszkanie musi być miejscem, w którym będziemy odcinać się od codziennego natłoku i zbierać energię na kolejne z nim zmagania. Jednak jeśli jesteś dopiero na początku tej drogi i poszukujesz swojego wymarzonego mieszkania, nie możesz przejść obojętnie obok strony: https://obido.pl/app/rynek-pierwotny-warszawa/.

W jakim stylu chcemy je urządzić?

Na to pytanie należy sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności. Bez wybranego stylu będziemy poruszać się niczym dzieci zagubione we mgle. A to może spowodować tylko i wyłącznie nieestetyczny efekt, jak i niepasujące do siebie poszczególne elementy wyposażenia. Oczywiście, można kierować się zmysłem artystycznym i z sukcesem łączyć nawet pozornie niepasujące do siebie style, jednak nie każdy takim spojrzeniem dysponuje. Dlatego więc warto wybrać swój ulubiony styl, w którym czujemy się dobrze, i według niego przeprowadzać aranżację wymarzonego mieszkania.

Czego tak naprawdę chcemy?

Każdy człowiek różni się między sobą, jak i różnią się jego oczekiwania, tak samo inne mogą być mieszkania, nawet urządzone w tym samym stylu. Dlatego też drugim ważnym pytaniem jest przeznaczenie naszego mieszkania. Mimo że brzmi to dość newralgicznie, ma sens. Otóż, czy w naszym wymarzonym mieszkaniu będziemy przebywali głównie my? Czy będzie nas odwiedzać liczna rodzina? A może znajomi, którzy poczują się jak u siebie i warto by pomyśleć o jakimś małym kącie dla nich, jeśli nie pokoju? Zastanówmy się nad tym od początku – może to zaoszczędzić późniejszych kłopotów, np. logistycznych.

W mieszkaniu należy czuć się swobodnie i przyjemnie

O tym pod żadnym pozorem nie można zapominać. Obojętnie, jak często mamy gości, to my musimy w mieszkaniu czuć się jak u siebie. Jeśli więc jest się istnym molem książkowym i marzy się biblioteczka z prawdziwego zdarzenia, niech się pojawi. Nawet jeśli miałaby zająć większość miejsca! Nie możemy dopuścić do sytuacji, w którym wracamy do mieszkania, które traktujemy na równi z nielubianą pracą – czymś przejściowym i koniecznym. Traktujmy więc aranżację jak coś naprawdę fajnego, wybierając wszystko to, co lubimy najbardziej.

Nie bój się zmian i eksperymentów

Zasada "nic nie trwa wiecznie" w tym przypadku ma jak najbardziej pozytywny wydźwięk. Raz na jakiś czas można, a nawet i trzeba popuścić wodze fantazji i spróbować czegoś nowego. Znudził się dany styl? Dodatki straszą od długiego czasu? Czas na zmiany! Można nawet spróbować czegoś skrajnie odmiennego, np. przechodząc ze stylu nowoczesnego w klasyczny, a wręcz rustykalny (choć w takich przypadkach należy mieć świadomość wymiany praktycznie całego wyposażenia w pokoju czy nawet całym mieszkaniu). Miejmy zawsze w pamięci, że to my jesteśmy w mieszkaniu najważniejszą osobą decyzyjną i działajmy wobec naszego sumienia. W razie czego, zawsze można zacząć od nowa...