balkon

Rok temu kupiliśmy mieszkanie. Czas mija, a my nie potrafimy sobie poradzić z jego urządzeniem. Zależy nam na zachowaniu trzech pokoi. Jeden z nich chcemy przeznaczyć na gabinet (w przyszłości będzie to pokój dziecka). Jak zagospodarować największe pomieszczenie, by mimo połączenia z kuchnią wyglądało efektownie? Zależy nam na nowoczesnej i ciekawej aranżacji. Agata z Wrocławia

Mamy tylko jeden pokój, całkiem spory, który siłą rzeczy musi pełnić kilka funkcji. Jak zaaranżować w nim wygodne miejsce do spania dla dwóch osób? Niestety, w pokoju jest tylko jedno okno (z wyjściem na balkon), co utrudnia rozsądne zagospodarowanie przestrzeni. Szukamy także pomysłu na urządzenie ciemnej kuchni i dużej - jak na kawalerkę - łazienki. Wolelibyśmy nie zmieniać powierzchni tych pomieszczeń. Prosimy o pomoc, bo sami nie potrafimy sobie poradzić. Marta z Katowic

Ponieważ nasze mieszkanie dopiero powstaje, możemy zadecydować o układzie pomieszczeń. Zastanawiamy się, Jak urządzić część dzienną. Myślimy też o wydzieleniu osobnej garderoby. W łazience marzy nam się wanna, i kabina, dlatego pralkę chcemy umieścić w przedpokoju. Dwa mniejsze pokoje bez balkonu planujemy (ze względów bezpieczeństwa) przeznaczyć dla dzieci. Tomasz z Koszalina

Wprowadzam się z dorosłym synem do dwupokojowego mieszkania. Zastanawiam się nad przeniesieniem kuchni do pokoju dziennego. Wtedy zyskamy dodatkową sypialnię, a pokój dzienny będzie mógł służyć jako przestrzeń wspólna. Jeśli kuchnia pozostanie na swoim miejscu, jedno z nas będzie musiało się zadowolić kątem do spania w pokoju dziennym. Jak rozwiązać ten dylemat? Jadwiga z Tartaku-Tarnawatki

Zastanawiamy się, jak zagospodarować duży, ale niestety niezbyt funkcjonalny przedpokój. Możemy zrezygnować z pierwotnie zaplanowanej wnęki przeznaczonej na szafę, a tę usytuować w sypialni. W pokoju dziennym oprócz aneksu wypoczynkowego chcielibyśmy mieć kącik jadalny oraz regały na książki. Marlena i Marek ze Szczecina

Ponieważ zamieszka z nami mama, chcemy przenieść kuchnię do pokoju dziennego i w ten sposób zyskać dodatkową sypialnię. Jak urządzić część dzienną? Gdzie ustawić kanapę i telewizor, a gdzie stół, przy którym będzie można wygodnie jeść wspólne posiłki? Jak rozmieścić w łazience kabinę prysznicową, umywalkę, sedes i bidet? W przedpokoju potrzebna jest nam oczywiście szafa. Anna z Trzebnicy

Nasze nowe mieszkanie ma cztery pokoje. Wszystkie chcemy zachować - największy przeznaczyć na część dzienną, w trzech pozostałych urządzić sypialnie: naszą i dzieci. Blisko kuchni - częściowo otwartej na pokój - przydałby się kącik jadalny z dużym stołem. Zależy nam też na pozostawieniu osobnej toalety (przyda się w kilkuosobowej rodzinie). Szukamy miejsca na szafy. Katarzyna i Filip z Opola

W odziedziczonym domu zamierzamy przebudować parter, jest jednak problem - ściany konstrukcyjne, a nam się marzy otwarty pokój dzienny (z kominkiem i kątem do pracy). Szukamy miejsca na kuchnię - myślimy o pokoju z narożnym oknem (instalacje można doprowadzić z piwnicy). Co do trzeciego pokoju nie mamy sprecyzowanych planów. Zabudowany balkon chcemy włączyć w przestrzeń dzienną, a wyjście do ogrodu przenieść na środek salonu. Małgorzata z Tarnowskich Gór

Przestrzeń podzielona drzwiami czy otwarta? To zależy tylko od nastroju pana domu. Wystarczy przesunąć szklane tafle...

Wchodzi się tu po kręconych schodach. Ogromne okna z balkonami, przyciągające uwagę oryginalnym kształtem, wychodzą na cztery strony świata. Magda i Krzysztof od razu pokochali swoje nowe mieszkanie.

Przyjechała z południa Polski i niemal od razu zaaklimatyzowała się na warszawskiej Pradze. To z pewnością zasługa niepowtarzalnego klimatu tej dzielnicy i... wsparcia licznej rodziny, która życzliwie spogląda z fotografii wyeksponowanych na ścianach.

Artyści mają niezwykłe sposoby na to, by malutka kawalerka wydawała się przestronna, a zwykłe przedmioty przeistaczały się w piękne ozdoby.

Wiosną i latem trawy ozdobne nikną w powodzi kolorowych kwiatów. Ale już jesienią mogą zagrać na balkonach pierwsze skrzypce. O tej porze roku są najpiękniejsze, z dumą prezentują swoje puszyste pióropusze lub barwne źdźbła - zielone, brązowe, żółte, a nawet w paski.

W numerze m.in.: *Byliny kwitnące całę lato, *Rabaty na suche gleby, *Doniczkowe rarytasy, * Żywopłoty, * Najodporniejsze kwiaty balkonowe, * Słoneczniki - zachwycające odmiany ogrodowe

Choć pora roku wciąż sprzyja piknikom - pogoda nie zawsze. Zamiast więc moknąć gdzieś nad rzeczką nad rozmoczoną szarlotką lub omdlewać z gorąca nad roztopionymi lodami, przygotujmy letnią przekąskę w jadalni lub na balkonie. A żeby wzmóc efekt naturalności - wybierzmy naczynia we florystyczne wzory.

Loggie - nazywane również balkonami wnękowymi - nie są często projektowane w domach jednorodzinnych. Przesunięcie ściany odgradzającej loggię od pomieszczenia zmniejsza bowiem jego powierzchnię, a także stwarza problemy przy wykonywaniu stropu nad niższą kondygnacją.

Na balkonach bujnie rozrastają się petunie, wiją powoje. Pszczoły wabi apetyczny aromat lawendy, a wieczorami upojnie pachnie maciejka... Fioletowe lato w pełni.

W numerze m.in.: *Pomysł na mały warzywnik, *Jakie śliwki warto posadzić, *Najlepsze iglaki na tarasy i balkony, *Woda w małym ogrodzie: oczka, fontanny, źródełka, *Aksamitki

Kilka doniczek, a w nich - kwiatowe miniaturki. I już mamy na balkonie różany miniogród.

Właściciele tego domu pozwolili architektowi ?poszaleć?, kierując się przekonaniem, że trzeba dawać szansę współczesnej architekturze.

W eklektycznym krajobrazie podwarszawskiej przedwojennej miejscowości willowej ten nawiązujący do europejskich tradycji dom wygląda, jakby stał tam od lat. A potwierdzeniem niech będzie podsłuchana przez właścicieli rozmowa pary starszych ludzi, którzy patrząc na dom, spierali się o to, czy stał tu przed wojną, czy nie.

Cóż to za wdzięczna choinka o fioletowych szyszkach? To kuzynka z Korei. Krzaczek z żółtą czuprynką jest natomiast kuzynem z Chin. Poznajmy powinowatych naszych sosen.

Nawałnica pelargonii i lobelii, kaskady petunii i surfinii... Innymi słowy - prawdziwa powódź. Na szczęście zupełnie niegroźna dla nas i naszego dobytku. Mowa przecież o powodzi kwiatów i barw, w jakiej mogą tonąć latem nasze balkony.

Wielkimi krokami zbliża się do nas lato. To już najwyższy czas, by przygotować ogrodowy salon do tego sezonu (str. 30 i 44), w inteligentny sposób zapewnić roślinom dostatek wody na czas upałów (str. 34) i posadzić jeszcze coś na balkonie (str. 18 i 22). Przy tych zajęciach nie wolno przegapić spektaklu kwitnących azalii (str. 24) i irysów (str. 38).

Z jednej strony chmary kłujących owadów, z drugiej - człowiek uzbrojony w nowoczesne środki, ale również wspierany skutecznie przez odwiecznych sprzymierzeńców w tej walce, czyli rośliny. Jesteśmy gotowi na lato.

Zioła to bogactwo smaku, aromatu i często kolorów. Dlatego warto je wpleść do doniczek i skrzynek zdobiących balkon lub taras. Oto garść pomysłów na ziołowe kompozycje.

Z roku na rok nasze balkony wyglądają coraz piękniej i bez przesady można je nazwać miniogródkami. Odpowiednio dobrane rośliny i kilka mebelków wypoczynkowych wystarcza by korzystać z tego saloniku pod chmurką aż do późnej jesieni.

Zdrowiej dla duszy i ciała będzie, gdy na naszych balkonach, zamiast kół anten satelitarnych, zagoszczą kolorowe parasole. W czasie suszy skutecznie pochłoną promieniowanie UV, w czasie deszczu ochronią nasze fryzury. A że lato nie szczędzi nam i słońca, i opadów - taka podwójna ochrona i osłona i dla nas, i dla roślin wydaje się nieodzowna.

Las za oknem można mieć nawet w centrum miasta. Mały, ograniczony do rozmiaru balkonu, ale własny.