Prezentacje domów - projekty, realizacje

Różnice między projektem gotowym, jaki możemy znaleźć w katalogu, a jego późniejszą realizacją, do obejrzenia w terenie, nie zawsze biorą się z szeregu zmian zaproponowanych przez inwestorów. Czasem wynikają z tego, że między wzniesieniem budynku a chwilą, w jakiej oglądamy ów katalog, zmodyfikowano sam projekt gotowy.

Eksperci Ładnego Domu wybierają projekt dom na zamówienie dla pewnej pary. Dla inwestorów najważniejsze są ciekawe wnętrza. Powierzchnia nie musi być duża, stylistyka - dowolna.

Prezentujemy nasz redakcyjny wybór projektów gotowych - domy o ładnej bryle i funkcjonalnym rozkładzie wnętrz. Wybraliśmy takie budynki, których powierzchnia nie przekracza 150 m2. Taka wielkość pozwoli ograniczyć koszt budowy domu, a także późniejszej eksploatacji, zwłaszcza ogrzewania budynku. Zapraszamy też do głosowania na najlepszy projekt!

Dom nie musi mieć skomplikowanej, rozbudowanej bryły, by w pełni zaspokoić potrzeby jego mieszkańców. W tym prostym budynku z tradycyjnym dwuspadowym dachem, bez okien od strony ulicy, znalazły się wygodne wnętrza dla czteroosobowej rodziny.

Cechy charakterystyczne tego projektu to czysta, prosta forma bez zbędnych ozdób, a także kontrastowe zestawienia kolorów - czerni i bieli - na elewacji.

Małżeństwo poprosiło swojego syna architekta, żeby zaprojektował dla nich dom - wygodny, ekonomiczny i przystosowany do potrzeb starszych osób.

Wyraźne zróżnicowanie wykończenia ścian, z których dłuższe mają deskowanie przechodzące aż na dach, a krótsze to gładko tynkowane szczyty w drewnianych ramach sprawia, że dom prezentuje się elegancko, a zarazem skromnie. Budynek nie odcina się zbyt mocno od otoczenia, ale zachowuje własny, oryginalny charakter.

Zwarta i prosta bryła, nawiązująca do tradycyjnej formy domu jest bardzo praktyczna. Dom zajmie niewiele miejsca na działce, a jego budowa i wykończenie nie narazi inwestorów na duże wydatki. To będzie wygodny, atrakcyjny dom dla cztero- lub nawet pięcioosobowej rodziny o ograniczonym budżecie.

Przez ponad dwa lata nasi eksperci "pojedynkowali się" na projekty, wybierając domy zgodnie z oczekiwaniami czytelników. Prezentowane w tym numerze propozycje będą ostatnimi w formule "pojedynku". Dlatego tym razem postanowiliśmy nie wyznaczać tematu poszukiwań i dać naszym architektom wolność wyboru. Mieli wskazać do prezentacji projekt, który lubią, który wydaje im się warty uwagi i wybudowania, słowem - "znalezisko" roku.

Przez ponad dwa lata nasi eksperci "pojedynkowali się" na projekty, wybierając domy zgodnie z oczekiwaniami czytelników. Prezentowane tym razem propozycje będą ostatnimi w formule "pojedynku", dlatego postanowiliśmy nie wyznaczać tematu poszukiwań i dać naszym architektom wolność wyboru. Mieli wskazać do prezentacji projekt, który lubią, który wydaje im się warty uwagi i wybudowania, słowem - "znalezisko" roku.

Choć od wielu lat panuje moda na otwarte kuchnie, to nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada. Kuchnia, do której nie zajrzą goście , i której nie muszą widzieć Domownicy odpoczywający w części dziennej, to koncepcja może dziś mniej popularna, ale na pewno warta rozważenia na etapie wyboru projektu. Dlatego poprosiliśmy naszych ekspertów o przykłady domów z "niewidzialną" kuchnią.

Choć od wielu lat panuje moda na otwarte kuchnie, nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada. Kuchnia, do której nie zajrzą goście i której nie muszą widzieć domownicy odpoczywający w części dziennej, to koncepcja może dziś mniej popularna, ale na pewno warta rozważenia na etapie wyboru projektu. Dlatego poprosiliśmy naszych ekspertów o przykłady domów z "niewidzialną" kuchnią.

Dom można powiększyć nawet wówczas, gdy tradycyjna rozbudowa - w górę lub wszerz - jest niewystarczająca. Prezentowany budynek powiększono przede wszystkim dzięki dodatkowym pomieszczeniom pod domem i ogrodem.

Właściciele działki na zamkniętym osiedlu nie chcieli wznosić standardowego domu, proponowanego przez dewelopera wszystkim inwestorom. Między innymi dlatego, że mieli ponadstandardowe wymagania co do ilości pokoi. Pod dużym dachem architekt musiał zmieścić rodziców oraz trójkę dzieci i ich babcię.

Niewygodna działka wymusiła nietypowe rozwiązania. Jak wiadomo, z takimi rozwiązaniami bywają kłopoty. A jednak warto było. Tak twierdzą zarówno właściciele, jak i odwiedzający dom goście.

Choć czasy się zmieniają, a z nimi nasz styl życia, wielu Polaków wciąż jest przywiązanych do wizerunku domu ze spadzistym dachem, o wyglądzie określanym jako "tradycyjny". Choć to wyobrażenie często nie ma związku z tradycjami budowlanymi w okolicy, to w przekonaniu wielu właśnie taki dom istnieje jako ten najbardziej "normalny", tym samym najlepiej realizujący wyobrażenie o własnym dachu nad głową. Właśnie dla takich osób szukali w tym miesiącu domu nasi eksperci.

Choć czasy się zmieniają, a z nimi nasz styl życia, wielu Polaków wciąż jest przywiązanych do wizerunku domu ze spadzistym dachem, o wyglądzie określanym jako "tradycyjny". Choć to wyobrażenie często nie ma związku z tradycjami budowlanymi w okolicy, to w przekonaniu wielu właśnie taki dom istnieje jako ten najbardziej "normalny", tym samym najlepiej realizujący wyobrażenie o własnym dachu nad głową. Właśnie dla takich osób szukali w tym miesiącu domu nasi eksperci.

Czasem spotyka się takie domy, których wnętrza w sposób szczególny zapadają w pamięć. I niekoniecznie jest to kwestia doboru mebli czy materiałów wykończeniowych. Bardzo dużo dobrego może zrobić oryginalny pomysł, na przykład na poprowadzenie schodów czy relacje między pomieszczeniami.

Właściciele pięknej podmiejskiej działki, za radą architekta, zrezygnowali z planów remontowania stojącego na niej budynku i wznieśli swój dom całkiem od nowa. Ale jego forma zachowuje klimat starej, zasiedziałej rezydencji.

Tym razem wśród gotowych projektów czytelnicy szukali niewielkiego jednorodzinnego domu z ładnie zaplanowanym kominkiem. Uważam, że ten dom dobrze spełnia ich oczekiwania. Kominek jest bowiem centralnym punktem w tym - co warte podkreślenia - wygodnym budynku.

Mało kto decyduje się na ogrzewanie budynku głównie ciepłem płynącym z kominka czy kozy. A jednak dla większości inwestorów urządzenia te nadal stanowią nieodzowny element "marzenia o domu".

Miał być dopasowany do  całej rodziny i... do lasu porastającego działkę. A na dodatek nie razić nowością, lecz sprawiać wrażenie jakby stał tu od zawsze. Musiał więc powstać na indywidualne zamówienie.

Nowe lokum dla pary szczęśliwych dziadków to, zdaniem wielu osób, znacznie lepsza alternatywa, niż życie w za dużym, pustym domu lub w opuszczonym przez dzieci mieszkaniu w bloku.

Biała, modernistyczna willa, jaśniejąca wśród starego sosnowego lasu, to dzieło architektów Konrada Kucza-Kuczyńskiego i Andrzeja Miklaszewskiego. Jest ona doskonałą ilustracją zasady, że dom to nie tylko mury, ale przede wszystkim przestrzeń, w której mieszkają ludzie. Ma ona być przyjazna i bezpieczna.

Rywalizacja z odcinka na odcinek staje się coraz bardziej zacięta, emocje rosną. Nic dziwnego - dom już stoi i coraz bardziej kusi swoją urodą, zwłaszcza, że jest w zasięgu ręki. Pytanie tylko, czyjej ręki. Albo raczej - czyich rąk.

Aby lepiej poznać uczestników programu "Dom Marzeń" zadaliśmy im trzy pytania. Co sądzą o projekcie domu? Czy wierzą w wygraną? Czy mają strategię, która pomoże im dostać się do finału? Zobaczcie ich odpowiedzi!

Drugi odcinek, pierwsze wielkie emocje - tak najkrócej można by powiedzieć o tym, co działo się na placu wielkiej budowy telewizyjnego Domu Marzeń. A działo się całkiem sporo.

Za czasów PRL-u osiedla domów jednorodzinnych stanowiły oazę luksusu wśród bloków z wielkiej płyty. Dzisiaj siermiężność tamtej architektury już nie zachwyca. Ale zmiany następują z dnia na dzień. Właściciele prezentowanego domu wprowadzili tu nową jakość.

Nie jestem fanem poddaszy mieszkalnych. Trudno mi zatem było znaleźć tytułowy dom z fajnym poddaszem. Jedyne co mogłem zrobić, to znaleźć takie, które w jak najmniejszym stopniu przypominałoby poddasze...

Parterowy dom, przykryty spadzistym dachem, pod którym kryje się kondygnacja mieszcząca sypialnię i prywatne pokoje domowników - to najpowszechniejsza i chyba najbardziej lubiana przez Polaków forma domu jednorodzinnego.